Imbir jest dobry na wszystko!

W zimny i wietrzny listopadowy wieczór idealnym miejscem, gdzie można schronić się przed nieprzyjemnymi doznaniami, jakie serwuje nam aura, są klimatyczne kawiarenki i herbaciarnie, które swoim wystrojem od progu ocieplają ciało i duszę. Jeśli na dodatek w takim miejscu roznosi się woń kawy lub herbaty, szczególnie smakowej można zatracić się na chwilę z filiżanką ciepłego napoju w dłoni.

W tej kwestii na szczególną uwagę zasługuje imbir. Wyjątkowo silny i charakterystyczny aromat jest bardzo łatwo rozpoznawalny. Dzieje się tak za sprawą olejków eterycznych, które w znacznej części zawiera. Olejki dają niesamowity zapach, który wzmaga się pod wpływem gorącej wody, dlatego też imbir jest składnikiem wielu mieszanek herbacianych i ziołowych. Można go dowolnie łączyć z innymi przyprawami korzennymi, na przykład z pieprzem, trawą cytrynową, goździkami, anyżem, rumiankiem, cynamonem, kardamonem otrzymując w ten sposób pyszne napoje. Oprócz wspaniałego smaku imbir dostarcza organizmowi cennych witamin z grupy B i minerały: magnez, miedź, wapń, mangan.

Najlepiej sprawdza się w chłodne dni. Imbir ma bowiem właściwości silnie rozgrzewające. Z powodzeniem może być stosowany w leczeniu przeziębień oraz stanów grypowych. Zmniejsza bóle mięśniowe i usuwa zmęczenie. Działa jak popularne tabletki zapobiegające pierwszym objawom grypowym - antyseptycznie, przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Polecany jest też jako lek na ból głowy, szczególnie przy nadwrażliwości na zmiany warunków pogodowych. Zwiększa ukrwienie mózgu, przez co jest naturalnym środkiem wspomagającym pamięć oraz koncentrację.

Ale okazuje się, że imbir ma ponadto masę innych zalet. Np. zmniejsza mdłości i posiada właściwości przeciwwymiotne, polecany jest więc dla osób cierpiących na chorobę lokomocyjną. Można kupić pastylki z imbirem, cukierki imbirowe lub kandyzowany imbir, i „…W ten sposób możesz bracie przejechać Europę…”.

Jest również pomocny w usuwaniu nieprzyjemnych dolegliwości, które towarzyszą człowiekowi następnego dnia po nadmiernym spożyciu alkoholu, ponieważ pobudza krążenie krwi, poprawia trawienie, odświeża oddech.

Może stanowić także naturalny afrodyzjak. W medycynie azjatyckiej uchodzi za przyprawę wzniecającą ogień w ciele. Imbir jest składnikiem niektórych kosmetyków o działaniu wyszczuplającym, modelującym i wspomagającym zwalczanie cellulitu, poprzez swoje właściwości rozgrzewające i pobudzające krążenie.

Oprócz wymienionych cech jest po prostu smaczny i ma dość wszechstronne zastosowanie w kuchni. Imbir należy do najważniejszych przypraw głównie na azjatyckim stole, ale w Europie został rozpowszechniony właśnie dzięki swym niezwykłym właściwościom. Możemy kupić imbir świeży w postaci korzenia (nadaje potrawom pikantności i świeżości, wzbogaca smak dań mięsnych i sosów, ale również potraw warzywnych), suszony i mielony (możemy doprawiać nim dania słodkie jak sałatki owocowe, ciasteczka, pierniki), marynowany oraz kandyzowany. Ten ostatni z powodzeniem zastąpić może gumę do żucia.

Z różnych dań z dodatkiem imbiru polecam przepis na kurczaka po andaluzyjsku:

1 kg podudzi kurczaka

Sól i świeżo zmielony czarny pieprz

2 łyżki oliwy

1 duża drobno posiekana cebula

2 drobno posiekane ząbki czosnku

1 łyżeczka mąki

4 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki

2 łyżeczki drobno utartego korzenia imbiru

1 łyżeczka zmiażdżonych ziaren kminku

4 łyżki sezamu

2 drobno pokrojone papryczki

200 ml bulionu drobiowego

Podudzia kurczaka obficie nacieramy solą i pieprzem. Na oliwie w niezbyt głęboki garnku obrumieniamy kawałki kurczaka ze wszystkich stron. Dodajemy cebulę, czosnek a gdy zrobią się szkliste wsypujemy mąkę, natkę, imbir, kminek, sezam i papryczki. Zalewamy wszystko bulionem i gotujemy pod przykryciem, na średnim ogniu około 45 minut, aż kurczak zrobi się bardzo miękki.

Palce lizać!

Zuzanna Czarnowska

Autorka tylkoczasem.blogspot.com