Na Facebooku pojawiło się zdjęcie małego lwa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że kociak jeszcze sie nie urodził. Został sfotografowany w brzuchu mamy-lwicy.
Fotografię na swoim profilu zamieścił włoski portal oxgreen.it z opisem:
Dal grembo di mamma leonessa!
Zwierzę jest jeszcze prawie nieowłosione i ma zamknięte oczy. Taki widok nie byłby pewnie możliwy, gdyby nie zaawansowana technika pozwalająca śledzić cud narodzin nawet u tak niebezpiecznych drapieżników jak lwy.
Kociak wygląda przesympatycznie i zupełnie niegroźnie. I pomyśleć, że za jakiś czas wyrośnie z niego groźna bestia...
BR
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/81550-lwiatko-na-facebooku