Straż dla Zwierząt odkryła makabryczne znalezisko. W jednym z podwarszawskich domów znajdowało się wielkie stado kotów. Wiele z nich było martwych!
W Jadwisinie koło Serocka Iwona D. trzymała w zamrażarce 67 nieżywych kotów. W dramatycznych warunkach żyło natomiast 72 kolejnych. Zwierzaki były chore - m.in. na białaczkę, koci katar i ropomacicze.
Koty przebywały tam w dramatycznych warunkach, w swoich odchodach i niesamowitym fetorze -
opowiada portalowi warszawa.gazeta.pl członek Straży dla Zwierząt.
Kobieta już raz została zatrzymana za nielegalną hodowlę kotów. Kilka miesięcy temu policja i weterynarze interweniowali w jej mieszkaniu w Wilanowie. Wówczas odkryli 26 kotów.
Po co Iwona D. trzymała tyle kotów?
Okazało się, że kobieta eksperymentowała na kotach. Iwona D. chciała stworzyć rasę kotów amber. Mimo wielu prób kota o kolorze bursztynowym nie udało jej się wyhodować.
Zatrzymana odpowie teraz za nielegalną hodowlę i znęcanie się nad zwierzętami. Sekcja zwłok martwych kotów wykaże także, czy kobieta miała związek z ich śmiercią.
Akcja wynoszenia kotów z posesji trwała 14 godzin.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/80411-trzymala-martwe-koty-w-zamrazarce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.