Szminka czy błyszczyk?

fot.sxc.hu
fot.sxc.hu

Moda na intensywnie podkreślone usta trwa.

Najmodniejszym lookiem jesieni będzie kolor pomadki w kolorze wina, nałożony na środek ust i delikatnie roztarty.

Nie wszystkim jednak taki makijaż będzie pasował, co nie oznacza, że musimy z niego rezygnować, możemy go lekko zmienić, zamieniając pomadkę na błyszczyk.

Decydując się na makijaż ust i rodzaj kosmetyku jakiego użyjemy, powinniśmy najpierw określić, czym się one charakteryzują: są duże czy małe, wąskie czy mięsiste, i na tej podstawie dobieramy odpowiedni kosmetyk dla nas.

Szminka

Makijaż ust wykonany szminką, jest bardzo szykowny, wyrazisty, w zależności od jakości czy specyfiki produktu, jest także trwalszy. Kosmetykiem tym możemy rewelacyjnie skorygować kształt ust i je wypielęgnować.

Do wyboru mamy różne kolory i rodzaje szminek. W tym sezonie najmodniejsze są matowe i ciemne, niestety optycznie bardzo pomniejszają usta, dlatego jeśli twoje usta są małe lub wąskie, zdecyduj się na jaśniejsze odcienie w wariancie satynowym lub bardzo modny ostatnio kosmetyk – szminko-błyszczyk.

Błyszczyk

Do niedawna kojarzył się z kosmetykiem do ust dla młodych dziewczyn, dziś sięgają po niego kobiety w każdym wieku. Błyszczyki charakteryzują się łatwością aplikacji, dają mniejsze, bardziej transparentne nasycenie koloru i – co najważniejsze – połysk, który optycznie powiększa usta. Przeważnie występują w soczystych kolorach, ujmują apetycznymi zapachami, dodatkowo mogą zawierać drobinki lub składniki, które pobudzają krążenie krwi, uwydatniając usta. Jest to bezpieczny kosmetyk dla każdego, uważać trzeba jedynie na błyszczyki z drobinkami, bo mogą podkreślać spierzchnięte usta oraz kosmetyki słabe jakościowo, bo mogą je wysuszać.

Magdalena Kobus

Autorka prowadzi bloga truliluli.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych