Kiedy pies amerykańskiego malarza Marka Barone’a zmarł po 21 latach wspólnego życia, narzeczona zasugerowała by przygarnąć jakiegoś czworonoga ze schroniska. Dopiero po wizycie w ośrodku adopcyjnym zrozumieli, jak wiele psów jest tam codziennie usypianych. Dlatego wspólnymi siłami postanowili stworzyć nowy projekt „An Act of Dog”, którego celem jest podnoszenie świadomości ludzi i walka z bezpodstawnym usypianiem zwierząt.
Kiedy zaczynaliśmy, organizacja pod nazwą Dogs In Danger zamieszczała informacje o planowanych uśpieniach w schronisku. Te psy, które nie znalazły w odpowiednim czasie nowych właścicieli, zostawały uśpione. Postanowiliśmy je upamiętnić, malując ich portrety –
mówi Marina Dervan, narzeczona malarza.
Dervan nadaje imiona wszystkim namalowanym psom. Razem z narzeczonym-malarzem poszukują sponsora, który pomoże im stworzyć prywatne muzeum. Mają zamiar zamieścić w nim wszystkie namalowane dotąd obrazy.
Im więcej uwagi poświęci się naszym działaniom, tym więcej zyskają biedne zwierzęta.
Mark Barone namalował do tej pory 5500 portretów psów, które nie znalazły właścicieli na czas.
AC/ABC News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/72938-sztuka-na-ratunek-psom