Seks w powijakach

Nigdy nie było łatwiej z dostępem do seksu jak dzisiaj i nigdy nie było trudniej z odkrywaniem samemu tego świata przez młodzież.

Rośnie nam młodzież dojrzała, świadoma i wrażliwa, oj, rośnie... Nam, znaczy mieszkańcom eurowioski. Widać to i słychać na każdym kroku. Młodzi wiedzą jak się pokazać, jak zaistnieć, a usłużne media naszych czasów potrafią im w tym dopomóc…

Andrea całowała się z Peterem. Oboje mają po czternaście lat. Na rozkładówce w młodzieżowym magazynie „Bravo” pokazali rówieśnikom jak to robić na dwadzieścia pięć sposobów. Piętnastoletnia Silke pierwszy raz przespała się z chłopakiem, gdy wyjechali rodzice. Wtedy przed oczami przewinął jej się serial „Marienhof”, nadawany do niedawna przez niemiecką telewizję publiczną ARD: było jak w filmie, dookoła zapalone świece i wszystko bez tajemnic, i wszystko można zrobić. Nie wyszło nic, „jemu nie stanął”. Thomas swój pierwszy raz miał z Heike. Chciał długo i różnie, jak w erotykach na kanale Sat1. Było krótko i źle. Nadja jeszcze tego nie robiła. Widziała nocny program RTL. On brał ją od tyłu, pokrzykiwał i klepał po pupie, „takie to było takie zwierzęce i odrażające”, więc „jeszcze się nie zdecydowała”…

Skąd znam te opowieści? Zaczerpnąłem je z relacji reporterki dziennika „Süddeutsche Zeitung” Tanji Rest, która porozmawiała sobie z ośmioklasistami w gimnazjum w Oberchahing.

Młodzież wie dziś o seksie wszystko i rozmawia o tym bez żadnych zahamowań

-podsumowała. Fakt, w jednym z programów na kanale Pro7 trzynastolatka zwierzyła się, czego doznała w rurze na pływalni… Na Sat1 piętnastolatek poskarżył się, że jego „Mädchen” nie chciała „tego robić”, więc rzucił tę „głupią kozę”. Moderator program zdziwił się i zahaczył obecną w studiu nastolatkę:

Czemu nie chciałaś z nim mieć seksu?

W magazynie „Popcorn” Katie Price pokazała swe bombastyczne piersi i intymny tatuaż, na antenie MTV Christina Aguilera ujawniła, czym dysponuje prócz głosu, na łamach „Brava” młodzieniec-„chłopak tygodnia” wyłożył swój „atrybut” męskości w całej okazałości, a doktor Sommer objaśnił młodym panienkom, że od onanizmu nie zachodzi się w ciążę, czym jest petting i jak najlepiej „basen” (obciągać)…

Mój chłopak chce żebyśmy spróbowali razem z jeszcze jedną dziewczyną. A ja wolę mieć go tylko dla siebie

-usprawiedliwiała się niepewnie nastolatka w talkshow RTL-u.

Jeśli ja nie chcę analnie, czy to powód, żeby mnie zostawił?

-zmartwiła się inna.

Jeździmy na umówiony parking, tam się spotykają mieszane pary. Nikt nikomu nie musi się przedstawiać. To fascynujące... - zwierzyła się para młodych ludzi.

Seksualne praktyki i różnorakie perwersje omawiane są dziś w dopołudniowych programach jak przepisy kulinarne. Nigdy nie było łatwiej z dostępem do seksu jak dzisiaj i nigdy nie było trudniej z odkrywaniem samemu tego świata przez młodzież. Młodzi wiedzą wszystko zanim w ogóle zauważą różnicę płci, a obraz nagiego ciała mają zakodowany w głowach wcześniej, niż zobaczą je na żywo. Specjalista w dziedzinie pedagogiki socjalnej Michael Niggel z monachijskiej organizacji Pro Familia, w jednym z rozmów na ten temat skonstatował:

Jeśli spytać młodzież co wie o seksie, padają różne terminy, od nazw środków antykoncepcyjnych, po nawilżający krem dopochwowy.

Seks dla każdego, w każdym wariancie i wydaniu można znaleźć wszędzie. Nikogo już nie dziwi fotografia dwóch gołych lesbijek w miłosnym uścisku, które w dzienniku „Berliner Zeitung” zapraszały do Holandii. Młodzież z naszej eurowioski zna się na rzeczy, bo czyta gazety, ogląda telewizję i surfuje po internecie. I ma swe wzorce. Rzecz jasna, młodzi muszą być potencjalnie sprawni, zawsze i w każdej sytuacji zdolni do rozpętania burzy orgazmów u swych równie młodych partnerek, tak, jak ich papierowe i ekranowe seks-bożyszcza. Granica wieku inicjacji seksualnej systematycznie spada - według sondażu Emnid Institut fizycznie współżyje już ponad jedna trzecia młodzieży w wieku 14 lat. Co więcej, wśród młodych ludzi coraz bardziej zaciera się granica, co jest moralne i co normalne.

19-letnia Nathalie z Dortmundu niczym szczególnym nie wyróżniała się między rówieśniczkami: blond włosy zaplecione w warkocz, niewinna buzia, biała, skromna garsonka… Ta uczennica liceum zawodowego założyła się ze starszą koleżanką Tiną, niepracującą mężatką, która będzie miała więcej facetów w ciągu jednego dnia. Młode kobiety dały ogłoszenie w gazecie: „Każdy mężczyzna, który weźmie udział w zakładzie, otrzyma 50 euro”, wynajęły dwa pokoje w kolońskim seksklubie i przystąpiły do dzieła. Przed wejściem ustawiło się 1800 spragnionych. Skąd to wiem? Z bulwarowego „Bilda” (nakład 4 mln egzemplarzy), który im sekundował, obfotografował i zrobił z tego czołówkę. W wywiadzie dla tego tabloidu Nathalie wyznała bez żenady:

Dam z siebie wszystko. Jestem seksoholiczką.

Rzecz jasna „Bild“ rozmawiał też z „bezpruderyjnymi uczestnikami“ zakładu. 18-letni Bruno stwierdził: „Wreszcie możemy mieć z kumplem bez konfliktu te samą panienkę”... 45-letni ojciec czwórki dzieci cieszył się: „Po raz pierwszy ktoś zapłaci za moje kwalifikacje”, a 42-letni „dziennikarz z Chicago” uzasadnił: „Będę mógł w praktyce ocenić zdolności Niemek”…

W kwestii formalnej, wygrała Nathalie, która „ugościła” 64 mężczyzn z kolejki. Reszta odeszła zawiedziona. Nic straconego, na łamy „Bilda” trafiła dziś inna „bohaterka”, nasza rodaczka Anna Lisewska. Ma 21 lat i chce pobić wszelkie rekordy: przespać się ze 100 tys. facetów.

Chcę mieć mężczyzn z Polski, Europy i całego świata. Kocham seks, szpas i mężczyzn

-zacytował „Bild” za „Austrian Times”, który przeprowadził z nią wywiad; zaczęła ponad miesiąc temu i „w międzyczasie przespała się już z 284 mężczyznami”.

Lisewska ma chłopaka, który początkowo kręcił nosem na jej „przedsięwzięcie”, ale „się dostosował”. Polka znana jest już na całym świecie, jej blog i stronę na Facebook’u odwiedziło do tej pory dziesiątki tysięcy internautów. A Anna im objaśnia:

W Polsce seks jest wciąż tematem tabu, każdy, kto chce przeżyć swoje seksualne fantazje uchodzi za osobę odrażającą lub psychicznie upośledzoną.

A mnie, prostemu wieśniakowi z eurowioski, podsiwiałemu reprezentantowi pokolenia „Flower-power” wydawało się, że wszystko już kiedyś odkryliśmy. Teraz tylko czekać, aż jakaś nastoletnia Andrea czy Ania zwierzy się, jakie to różności przeżyła z Silke, a Thomas opowie z detalami swój pierwszy raz z Pawłem… Nie tak dawno magazyn „Bravo” sprezentował swym młodym czytelnikom po kondomie, włożonym między kartki. Musi na świat trzeba dziś patrzeć przez różową gumkę. A gdzie miejsce na wyższe uczucia? A miejsce na wyższe uczucie w rozumie...

Klaser