Karōshi to zjawisko nagłej śmierci z przepracowania i stresu. Pierwszy taki przypadek odnotowano w Japonii w 1969r.
Karōshi dotyka nagle ludzi zdrowych w czasie ich największej aktywności zawodowej. Jak wynika z analiz japońskich lekarzy śmierć dotykała osób pracujących ponad sześćdziesiąt godzin w tygodniu, mających ponad pięćdziesiąt nadgodzin w miesiącu i niewykorzystanych ponad połowy urlopów. W Japonii z powodu przepracowania, co roku umiera 10 tysięcy ludzi.
Okazuje się, że z roku na rok coraz młodsi są zagrożeni taką śmiercią. Ostatnio w londyńskim oddziale Bank of America z przepracowania zmarł stażysta. Moritz Erhardt przez ostatnie trzy dni przed śmiercią spędzał w banku po 21 godzin na dobę. Starał się o etat.
Stażyści w bankach inwestycyjnych regularnie pracują nawet przez 110 godzin tygodniowo. Tak walczą o etat.
-mówi były pracownik takiej instytucji.
A jak jest u nas?
Polak przepracowuje średnio 1 937 godzin rocznie (to 4. miejsce w rankingu najbardziej zapracowanych narodów na świecie opracowanego przez Sedlak & Sedlak), w skali tygodnia daje to około 40 godz., jednak 40 proc. pracowników spędza w pracy ponad 50 godz.
Tak właśnie wygląda ostatnio coraz bardziej popularny „elastyczny czas pracy”.
Agnieszka Ponikiewska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/71029-czym-grozi-przepracowanie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.