Okazuje się, że słońce, woda, plaża albo malownicze góry to o wiele za mało. Teraz do pełni wakacyjnego szczęścia potrzebne są nowoczesne technologie. Na szczęście nie tylko one.
Ważni są też bliscy, pogoda, dobre jedzenie i ceny (chodzi o te przystępne).
Numer 1 na wakacjach to...smartfon. Wprawdzie deklarujemy, że internet na urlopie nie jest nam niezbędny, ale jeśli mamy do niego dostęp, korzystamy na potęgę. Ponad 80 proc. wypoczywających łączy się z siecią, a co czwarta osoba chętnie dopłaciłaby do noclegu, byle tylko cały czas mieć możliwość bycia online.
Coraz więcej osób nie wyobraża sobie wakacji bez dostępu do sieci. Przymus sprawdzania poczty, wrzucania zdjęć i informacji na portale społecznościowe z roku na rok jest coraz większy. Wiele osób przyznaje się także do stresu spowodowanego brakiem dostępu do najświeższych wiadomości.
Wakacje coraz częściej planujemy i wyjazdy kupujemy przez internet. Bardzo ważne są dla nas opinie innych internautów. Sugerujemy się ich opiniami o ośrodkach wypoczynkowych, miejscach do zwiedzania i polecanych restauracjach. Popularne jest również korzystanie z serwisów zakupów grupowych (dotyczą one coraz częściej hoteli i pensjonatów) oraz internetowych biur podróży.
A jak wyglądałby wakacje naszych marzeń?
Na urlop lub długi weekend marzy się nam przede wszystkim wycieczka objazdowa ze zwiedzaniem, wolny czas na działce za miastem lub kilka spokojnych dni we własnym domu.
-wynika z badania Homo Homini.
Nie są to wygórowane marzenia. Oby spełniały się jak najczęściej.
AP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/70076-polak-na-wakacjach