Wszystkim, którzy odetchnęli z ulgą, gdy z ulic zniknęły nieco przybrudzone, ale wciąż uśmiechnięte twarze kandydatów, przypominamy, że już w czerwcu kolejne wybory, tym razem do Parlamentu Europejskiego. Dla polityków koniec jednej kampanii to tylko chwila oddechu przed kolejnym maratonem. W jaki sposób (znowu) zachęcić wyborców do głosowania? Ilu kandydatów, tyle pomysłów. Jedno jest pewne – nie ma kampanii wyborczej bez gadżetów. Torebka herbaty, słoik ogórków, płyta z disco polo, a nawet… prezerwatywa i cebula – to tylko kilka przykładów najbardziej oryginalnych upominków wyborczych z ostatnich lat. Czy w kampanii sprawdza się powiedzenie: nieważne jak, ważne, żeby mówili? A może nie warto ryzykować nadszarpnięcia wizerunku źle dobranym gadżetem reklamowym? Podpowiadamy, czym się kierować przy wyborze upominków wyborczych.
Od kiełbasy wyborczej po vege ciastka, czyli ewolucja gadżetów w kampaniach politycznych
Przedwyborcze obietnice są bardzo hojne. Jednak każdy, kto choć trochę śledzi to, co się dzieje w polskiej polityce, doskonale wie, że spora część tego, co mówią kandydaci, to po prostu kiełbasa wyborcza, czyli obietnice bardzo hojne, nierzadko wizjonerskie, ale zazwyczaj niemożliwe do spełnienia.
Czy wiesz, że słynna kiełbasa wyborcza też była „gadżetem” reklamowym w kampanii politycznej? W Galicji na przełomie XIX i XX wieku kandydaci na posłów organizowali pikniki, na których serwowano właśnie ten rodzaj mięsa na zakąskę (i wódkę na popitkę). W ten sposób zachęcano do głosowania, rozwijając przed wyborcami wizję świetlanej przyszłości (co być może ułatwiała obecność „czystej”). Z czasem wyrażenie kiełbasa wyborcza zaczęło być używane w znaczeniu metaforycznym.
Jak widać, marketing polityczny wcale nie jest wymysłem naszych czasów. Jednak taki, jaki znamy dziś i definiujemy jako strategię promocji i komunikacji, której celem jest zdobycie poparcia dla kandydatów, narodził się w Stanach Zjednoczonych w latach 50. XX wieku w trakcie kampanii prezydenckiej D. D. Eisenhowera. Do Polski marketing polityczny dotarł w latach 90. To czasy, do których wiele osób wraca ze szczególnym sentymentem. Nowoczesny kapitalizm zaczynał dopiero raczkować, więc wszystko, co mogło przełamać szarość postkomunistycznej rzeczywistości było mile widziane.
W Internecie z łatwością można znaleźć zdjęcia prezentujące gadżety reklamowe z 1995 roku, zapakowane w „stylowe” reklamówki z nazwiskiem ówczesnego kandydata na prezydenta i logo partii politycznej, z której się wywodził. Lata 90. i początek lat dwutysięcznych to także czas przaśnych festynów (przypomnijmy tylko słynne: „Ole, Olek!”), koszulek z twarzami polityków, chorągiewek, balonów, przypinek, czapeczek i lizaków z podobiznami kandydatów – każda kolejna kampania dawała coraz więcej możliwości wykorzystywania gadżetów reklamowych w celach politycznych. Dziś są one niemal nieograniczone. Dzięki rozwojowi nowych technologii (m.in. druku 3D) firmy gadżetowe mogą wykonać nawet najbardziej nieszablonowe projekty.
Można by jednak spytać, czy w dobie powszechnej cyfryzacji i gigantycznej popularności social mediów tradycyjne gadżety reklamowe mają jeszcze sens? Ostatnie wybory parlamentarne i samorządowe pokazują, że tak. Warto jednak pamiętać, że ci, którzy, myśląc o upominkach wyborczych, wciąż mają przed oczami konwenty z lat 90. i początku lat dwutysięcznych, powinni jak najszybciej zmienić myślenie o gadżetach i ich roli w kampanii.
Wróćmy na chwilę do czasów, gdy w domach były jeszcze książki telefoniczne i telefony stacjonarne. Kolorowe upominki, niezależnie od jakości wykonania, funkcji czy designu, zazwyczaj cieszyły się dużą popularnością. A dziś? Już tak łatwo nie jest. Globalizacja zmieniła wszystko. Mimo że wciąż lubimy dostawać coś za darmo, to mniej chętnie „częstujemy” się kiczem. Mamy coraz większą świadomość ekologiczną i dużą potrzebę indywidualizacji. To wszystko sprawia, że stworzenie naprawdę skutecznego gadżetu wyborczego jest dużym wyzwaniem, a kampania wyborcza wymaga nieszablonowych pomysłów.
Coraz więcej polityków zdaje sobie z tego sprawę, stawiając na zróżnicowanie i kreatywne rozwiązania. Dzięki rozwojowi nowych technologii upominki dla wyborców można jeszcze lepiej spersonalizować. I tak coraz częściej na wiecach politycznych zamiast lizaków pojawiają się vege ciastka migdałowe czy czekoladki sugar free, a zamiast chorągiewek ze sloganami wyborczymi notesy z recyklingu.
W jaki sposób gadżety wyborcze mogą wpłynąć na postrzeganie kandydatów?
Oczywiście nie będziemy przekonywać, że gadżety wyborcze decydują o tym, kto otrzyma mandat radnego czy zasiądzie w fotelu prezydenta. Warto jednak pamiętać, że stają się one wizytówką kandydatów i mają duży wpływ na to, jak ci będą postrzegani przez wyborców.
Gadżety na wybory:
Pomagają w budowaniu rozpoznawalności
Umieszczenie logo partii politycznej czy hasła wyborczego polityka na przedmiotach codziennego użytku sprawia, że więcej osób dowiaduje się o jego kandydaturze. Dzięki temu slogany i nazwiska łatwiej zapadają w pamięć i zachęcają wyborców do zapoznania się z dotychczasową działalnością danego polityka.
Kreują wizerunek kandydata
Ludzie często utożsamiają słabej jakości upominki reklamowe z ofertą firmy, która je rozdaje. Ten sam mechanizm działa w przypadku gadżetów wyborczych. Wysokiej jakości gadżety reklamowe, dopasowane do potrzeb grupy docelowej, sugerują profesjonalizm i zaangażowanie, podczas gdy tanie, kiczowate upominki mogą zostać potraktowane jako brak szacunku do wyborców.
Tworzą więź emocjonalną
Gadżety na wybory to narzędzie ułatwiające dialog. Mogą stać się punktem wyjścia do rozmowy na różne tematy: nie tylko polityczne, ale także społeczne. Pomagają w budowaniu więzi emocjonalnej między kandydatem a potencjalnymi wyborcami. Noszenie gadżetów związanych z kandydatem może powodować u wyborców poczucie większej przynależności i lojalności, co może przekładać się na większe zaangażowanie w kampanię.
Propagują idee i wartości
Gadżety wyborcze są wykorzystywane do przekazywania głównego przesłania politycznego kandydata lub partii politycznej. Slogany czy symbole zamieszczone na upominkach mogą pomóc w utrwalaniu celów programowych.
Angażują wyborców i kształtują poczucie tożsamości grupowej
Dystrybucja gadżetów może pomóc w zaangażowaniu wyborców w kampanię. Upominki są także narzędziem wspierającym kreowanie tożsamości grupowej wśród wyborców, którzy identyfikują się z danym kandydatem lub partią. Noszenie gadżetów daje poczucie wspólnoty ideowej z innymi.
Upominki wyborcze mogą być także formą podziękowania dla zwolenników czy wolontariuszy za wsparcie i zaangażowanie w kampanię.
Czym się kierować przy wyborze gadżetów wyborczych?
Gadżety wyborcze są obecne w każdej kampanii, niezależnie od tego, czy chodzi o wybory do władz centralnych, czy lokalnych. Niestety bardzo często są niespójne z wizerunkiem kandydata i nie mają określonego celu. Ich wybór nie został poprzedzony analizą potrzeb czy rozpisaniem strategii, a z kandydatem mają najczęściej tyle wspólnego, że nawiązują do jego nazwiska (w sposób mniej lub bardziej zabawny). Dlatego przed wyborem gadżetów warto pamiętać o kilku podstawowych kwestiach:
Określ cel kampanii
Przed zakupem gadżetów wyborczych musisz określić główny cel kampanii. Co chcesz powiedzieć swoim wyborcom? Jak chcesz zostać zapamiętany lub zapamiętana? To pytania, na które musisz sobie odpowiedzieć, zanim zlecisz wykonanie gadżetów wyborczych. Pamiętaj, że upominki powinny być spójne z wartościami kandydata.
Poznaj swoją grupę docelową
Zadbaj o to, aby dobrze poznać potencjalnych wyborców. Gadżety powinny być dopasowane do ich potrzeb, preferencji i stylu życia. Pamiętaj, że upominki powinny być przede wszystkim użyteczne. Nie powinny być jednak zbyt drogie, aby uniknąć wrażenia, że służą nie tyle rozpowszechnieniu wizerunku kandydata i poszukiwaniu dodatkowej okazji do nawiązania dialogu, co są próbą „kupienia” głosów.
Postaw na jakość
Mówiliśmy o tym, że gadżety wyborcze nie powinny być przesadnie drogie. Nie warto jednak za wszelką cenę ciąć kosztów, wybierając niskiej jakości upominki, które nie będą stanowiły żadnej wartości dla odbiorców. Zainwestuj w gadżety, które będą trwałe, praktyczne i dobrze zaprojektowane.
Nie zamawiaj gadżetów wyborczych na ostatnią chwilę
Pamiętaj, że firmy zajmujące się produkcją gadżetów wyborczych w okresie przedkampanijnym mają pełne ręce roboty. Może się okazać, że Twoje zamówienie zostanie zrealizowane z opóźnieniem. Aby tego uniknąć, zamów gadżety reklamowe wyborcze z wyprzedzeniem. Dzięki temu będziesz mógł lub mogła zobaczyć, jak wyglądają „na żywo” – czy są funkcjonalne i mają zadowalającą jakość, a w przypadku ewentualnych błędów poprosić o wprowadzenie poprawek.
Zadbaj o sposób dystrybucji
Gadżety powinny być dostosowane do warunków dystrybucji. Gdzie będą rozdawane? Na ulicy, podczas eventów kampanijnych w zamkniętej przestrzeni, a może dostarczane do skrzynek pocztowych?
Nawet jeśli sam upominek jest dość tradycyjny, to można zadbać o to, aby forma jego dostarczeni była zaskakująca. Sztaby wyborcze chętnie wykorzystują gadżety na wiecach, konwentach czy happeningach.
Zbierz feedback od wyborców
Nie zamykaj się na informację zwrotną. Zapytaj wyborców, co myślą o otrzymanym upominku, do czego im się przyda, w jaki sposób go wykorzystają. To doskonały przyczynek do rozmowy na inne, ważne tematy.
Najskuteczniejsze gadżety reklamowe wyborcze 2024 – TOP15:
Bawełniana ekotorba na zakupy,
Opaska, fiolka, kartka lub „bomba” z nasionami,
Notatnik korkowy
Powerbank solarny
Składany kubek na wodę,
Bidon lub termos z recyklingu,
Saszetka biodrowa, czyli popularna „nerka”,
Ładowarka indukcyjna
Leżak
Głośnik bezprzewodowy,
Przenośna gra, np. domino, bierki czy „kółko i krzyżyk”,
Słodycze reklamowe, np. popcorn reklamowy czy kraftowa tuba ze słodyczami,
Eleganckie zestaw do pisania,
Zapalniczki benzynowe
Lunchbox z recyklingu
To co z tą kontrowersją?
Czy kontrowersyjne gadżety mają sens? W trakcie każdej kampanii do sieci trafiają zdjęcia najdziwniejszych upominków wyborczych, co oczywiście może przynieść chwilowy efekt w postaci większego rozgłosu, ale już niekoniecznie przełoży się na liczbę głosów. Warto pamiętać, że kontrowersyjne upominki mogą negatywnie rzutować na wizerunek kandydata zasiadającego w radzie miasta czy piastującego urząd burmistrza. Projektując upominki dla wyborców, dobrze jest kierować się zasadą „złotego środka”, unikając gadżetów o charakterze prowokatorskim.
Rola upominków reklamowych w kampanii wyborczej – podsumowanie
Gadżety to ważne elementy kampanii wyborczej. To narzędzie, które można wykorzystać do kształtowania opinii, mobilizacji elektoratu, promowania dialogu i budowania pogłębionych relacji z wyborcami. Aby jednak były naprawdę skuteczne, niezbędna jest odpowiednia strategia. Czy gadżety „służą” politykom tylko podczas kampanii wyborczej? Zdecydowanie nie! Kubki, szaliki, magnesy, skarpetki czy koszulki są istotnymi elementami promocji miast i powiatów. Ale to już temat na zupełnie inny artykuł.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/689864-gadzety-w-sluzbie-polityki