Ta sesja wywołała nie tylko burzę, ale potężny huragan. Teraz głos w sprawie zdjęć Agnieszki Radwańskiej zabrała jej mama, Katarzyna Radwańska.
Dawno już rozbierana sesja nie wywołała tak gorących i długotrwałych dyskusji. Zaraz po publikacji zdjęć Radwańskiej w "The Body Issue" krytykowali ją prawicowi publicyści.
Nagość to rzecz przeznaczona tylko dla męża. A wstyd to jedna z najpiękniejszych cech ludzkich -
pisał na Twitterze Terlikowski.
Kulomiot Tomasz Majewski bronił zaś Radwańskiej:
Zrobiła sobie rozbieraną nad basenem i bardzo dobrze. Prawie każdy sposób na promocję jest dobry. Należy wykorzystać swoje pięć minut, rozwinęła się dziewczyna na amerykański rynek, zaraz US Open, ot, cała sprawa.
Sama tenisistka tłumaczyła:
Zdecydowałam się na udział w tej sesji, by zwrócić uwagę młodych ludzi, szczególnie dziewcząt, na ich kondycję i zdrowie oraz zachęcić do regularnych ćwiczeń
W miesiąc od publikacji kontrowersyjnych zdjęć głos w sprawie zabrała mama Agnieszki Radwańskiej. Dla magazynu "Flesz" Katarzyna Radwańska powiedziała:
Agnieszka długo się wahała. Nigdy wcześniej nie miała robionych takich zdjęć. Trochę się też wstydziła. Decyzję podjęła, gdy obejrzała zdjęcia z poprzednich edycji i zobaczyła, że tam nie chodzi o erotykę. Agnieszka ani żaden z pozostałych 20 sportowców nie zarobili na tym ani centa. Zrobili to dla prestiżu.
Na pewno Agnieszka Radwańska zyskała dodatkowy rozgłos. Oby następnym razem tak długo komentowano jej wyniki sportowe.
AP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/68351-nagie-zdjecia-dla-prestizu