Jak Polacy podbijali NASA

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Młodzi konstruktorzy z Polski, z Politechniki Warszawskiej, pomimo zagubionej przesyłki dopięli swego i wystartowali w zawodach organizowanych przez amerykańską NASA.

Już po raz kolejny, amerykańska agencja rządowa zajmująca się podbojem kosmosu - NASA zorganizowała Lunabotics Mining Competition. To zawody w konstruowaniu robotów księżycowych. Startują w nich studenci uczelni technicznych z całego świata. W tym roku mieli przygotować robota, która wykopie i przewiezie w wyznaczone do tego miejsce 10 kg księżycowego gruntu w minimum 10 minut. W tegorocznej edycji konkursu drużyna (tylko 50 startujących z całego świata) studentów z Politechniki Warszawskiej (z trzech kół naukowych – Studenckiego Koła Astronautycznego, Koła Naukowego Robomatic i Koła Naukowego Cyborg++), która z robotem Husar (czyli naszym swojskim huzarem) zakwalifikowała się do konkursu jako jedyna z Europy, otrzymała "Perseverence Award - Nagrodę Za Wytrwałość".

Wszystko przez to, że konstruowany przez nich robot… nie dotarł na zawody. Do Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie podróżował w dwóch paczkach. Niestety jedną z paczek zagubiła firma kurierska UPS. Jednak młodzi Polacy nie zrezygnowali i… skonstruowali robota jeszcze raz wykorzystując pomoc innych drużyn (dostarczyły części). Zajęło im to pięć dni na miejscu zawodów. Wszystko zgodnie z motto zaczerpniętym od astronautów Apollo 13 „Niepowodzenie nie jest żadną z możliwych opcji”.

Pośpiesznie skonstruowany robot o nazwie „White Eagle” (nasz „Orzeł Biały”) pomyślnie przeszedł test u sędziów i wystartował na arenie. Jednak po rozpoczęciu przejazdu pojawiły się problemy z zasilaniem. Ostatecznie przejazdu nie udało im się ukończyć, choć po godzinnej naprawie, robot znów był sprawny. Jak napisali studenci „robot bez problemu skomunikował się z centrum sterowania (…) wykonał podstawowe manewry” ale „ze względu na ograniczone sprzętowe i czasowe” nie zdołano wyeliminować wszystkich mankamentów.

Kilka dni ciężkiej pracy zauważyli jednak sędziowie konkursu i nagrodzili specjalną nagrodą.

Podczas ceremonii wręczenia nagród zebraliśmy gigantyczne owacje. Wszyscy nam gratulowali startu i zbudowania robota od podstaw podczas konkursu -

napisali studenci na swoim profilu na Facebooku.

Po zapakowaniu robota "White Eagle" część drużyny wróciła do Polski. Jednak nie wszyscy. Jak napisali na Facebooku studenci:

pozostała część drużyny będzie szukać zaginionej paczki z Husarem w USA.

Paweł Burdzy z Chicago

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych