Słynna piosenkarka Dorota Rabczewska „Doda” nawróciła się - informuje „Super Ekspress”. Sama Doda przyznała, że trochę to trwało, ale znów czuje w sobie spokój ducha.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Doda o kulisach polskiego show-biznesu: „Język nienawiści rośnie w siłę w naszej branży”. WIDEO
Jak informuje gazeta, piosenkarka już kilka razy próbowała wrócić do Kościoła.
Pochodzę z wierzącej rodziny i tak zostałam wychowana. Kiedy miałam przebłyski, żeby spróbować znowu się otworzyć i na przykład zaśpiewać kolędę w moim kościele, to nie pozwolono mi. Odsunięto mnie od wiary na wiele lat
— przyznała Rabczewska w rozmowie z „Super Expressem”.
Dodała, że po związku z Nergalem, który słynie z nienawiści do chrześcijaństwa, w jej życiu zaczęli pojawiać się ludzie, którzy dawali jej wiele oparcia i bezinteresownej opieki. Jedną z takich osób jest Emil Stępień, jej partner biznesowy i przyjaciel.
Na początku zaciągnął mnie raz na jakiś czas do kościoła. Teraz to nasz niedzielny rytuał. Trochę to trwało, ale znów czuję w sobie pokój ducha. To nic złego przyznać się, że życie nam go zabrało, bo sztuką jest go na nowo odzyskać. Mam dzięki temu ogromną pogodę ducha, spokój i bezpieczeństwo. I chęć tworzenia, dlatego płyta w tym roku
— zapowiedziała Doda.
O decyzję piosenkarki zapytany został spowiednik gwiazd ks. Janusz Koplewski. Przyznał, że jest bardzo wzruszony i niezwykle dumny, ponieważ modlił się za nią.
Coś pięknego! Ona jest fantastyczną kobietą, piękną, zdolną, teraz zagrała w filmie. Jej nawrócenie to jest coś pięknego. Teraz podziękuję panu Bogu, że zbłąkana owieczka nawróciła się
— podkreślił duchowny w rozmowie z „Super Expressem”.
wkt/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/385686-doda-wrocila-do-kosciola-ponownie-odnalazlam-boga-i-odzyskalam-spokoj-ducha
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.