Prof. Chwedoruk o awanturze w Sejmie: „Platforma i Nowoczesna licytują się w opozycyjności wobec PiS". NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.wpolityce.pl/youtube.com
fot.wpolityce.pl/youtube.com

Prezydent Andrzej Duda trzyma się nieco z boku konfliktu. Czy to właściwa taktyka?

Mimo perturbacji opozycji, liderzy PiS muszą zdawać sobie sprawę, że mają do czynienia z przeciwnikiem dużo poważniejszym niż same parlamentarne partie opozycyjne. Jeśli obecny obóz rządzący chce ponownie wygrać, musi być organiczną całością, w której jednak dochodzi do podziału ról. Widać wyraźnie, że PiS jako partia i klub parlamentarny bierze na siebie siłę sporów z partyjną opozycją. Rząd Beaty Szydło w naturalny sposób jest partnerem do dialogu i polemiki dla Komisji Europejskiej, czy rządów krajów będących bliżej głównego nurtu Unii. Natomiast prezydent jest trochę ponad bieżącymi sporami. Polska konstytucja przewiduje dla głowy państwa rolę kogoś, kto może uczestniczyć w bieżącej polityce, ale tylko w niektórych sytuacjach. Nie jest kimś, kto stoi na czele władzy wykonawczej. Nie ma też realnych uprawnień arbitra w sporach.

Czy takie stanie z boku nie szkodzi pozycji Andrzeja Dudy?

Pamiętajmy, że Polacy – bez względu na konstytucyjne niuanse - oczekują od głowy państwa pewnego dystansu. Nie chcą, by codziennymi sporami rozmieniał autorytet na drobne. Ma natomiast uosabiać majestat państwa. W tym sensie to dobrze, że prezydent nie pojawia się w bieżących sporach. Konstytucja daje natomiast realną władzę Radzie Ministrów. Na premier i jej zapleczu spoczywa więc największa polityczna odpowiedzialność. Być może dojdzie kiedyś do sporów o tak zasadniczym charakterze, że prezydent stanie się liderem jednej ze stron, ale myślę, że żaden z obecnych konfliktów na takie miano nie zasługuje. Gdyby doszło do debaty nad zmianą konstytucji, wówczas w naturalny sposób prezydent może odgrywać rolę przywódcy, a nie tylko kogoś kto obserwuje sytuację z dystansu.

Rozmawiał Jerzy Kubrak

CZYTAJ TEŻ: Premier odpowiada na atak Schetyny: „Suwerenność! Trudne słowo, ale piękne słowo. Nie macie suwerenności w sercach”. WIDEO

« poprzednia strona
123

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych