Chcemy zrobić coś w rodzaju pierwszej „pielgrzymki wpław” - podkreślają śmiałkowie, którzy podjęli niezwykłe wyzwanie. Dla upamiętnienia 11. rocznicy śmierci Jana Pawła II przepłyną wpław, w lodowatej wodzie, 80 kilometrów z Wadowic do Krakowa.
O ich niezwykłym pomyśle pisze Nowa Trybuna Opolska. Mężczyźni do pokonania będą mieli prawie 20 kilometrów górską rzeką Skawą i ponad 60 km Wisłą. Temperatura wody będzie wynosiła około 5 stopni Celsjusza.
Janusz Tyka i Walter Porada z klubu morsów Dębowa chcą tę trasę przepłynąć wpław w trzy dni.
—opisuje nto.pl
Według założonego planu w wodzie spędzać będą po około 7 godzin. Ich głównymi wrogami będą wychłodzenie organizmu i skrajne zmęczenie. Wierzą, że dla Jana Pawła II dadzą radę.
Były już różne formy upamiętnienia tego wydarzenia. My chcemy zrobić coś w rodzaju pierwszej „pielgrzymki wpław”. Trzymajcie za nas kciuki, wierzymy, że się uda
—mówią.
ann/nto.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/286913-niezwykly-wyczyn-dla-upamietnienia-11-rocznicy-smierci-jana-pawla-ii-przeplyna-w-lodowatej-wodzie-z-wadowic-do-krakowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.