Niezwykły wyczyn dla upamiętnienia 11. rocznicy śmierci Jana Pawła II. Przepłyną w lodowatej wodzie z Wadowic do Krakowa

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.Fratria
fot.Fratria

Chcemy zrobić coś w rodzaju pierwszej „pielgrzymki wpław” - podkreślają śmiałkowie, którzy podjęli niezwykłe wyzwanie. Dla upamiętnienia 11. rocznicy śmierci Jana Pawła II przepłyną wpław, w lodowatej wodzie, 80 kilometrów z Wadowic do Krakowa.

O ich niezwykłym pomyśle pisze Nowa Trybuna Opolska. Mężczyźni do pokonania będą mieli prawie 20 kilometrów górską rzeką Skawą i ponad 60 km Wisłą. Temperatura wody będzie wynosiła około 5 stopni Celsjusza.

Janusz Tyka i Walter Porada z klubu morsów Dębowa chcą tę trasę przepłynąć wpław w trzy dni.

—opisuje nto.pl

Według założonego planu w wodzie spędzać będą po około 7 godzin. Ich głównymi wrogami będą wychłodzenie organizmu i skrajne zmęczenie. Wierzą, że dla Jana Pawła II dadzą radę.

Były już różne formy upamiętnienia tego wydarzenia. My chcemy zrobić coś w rodzaju pierwszej „pielgrzymki wpław”. Trzymajcie za nas kciuki, wierzymy, że się uda

—mówią.

ann/nto.pl 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych