Berlusconi dostanie spadek po włoskim malarzu. W darze przypadł mu m.in. apartament w Trieście

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Zwolennik byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego, malarz z Triestu, zapisał mu w spadku mieszkanie z widokiem na morze i pracownię. Nie wiadomo jeszcze, co były szef rządu zrobi z tym nieoczekiwanym darem.

Włoskie media ujawniły, że artysta Glauco Dimini był tak zagorzałym miłośnikiem politycznej działalności magnata telewizyjnego i przywódcy partii Forza Italia, że w spadku zapisał mu elegancki 90-metrowy apartament w Trieście z tarasem i pięknym widokiem na morze.

Spadek obejmuje także pracownię, gdzie powstawały jego bardzo cenione obrazy. Niektóre z nich Dimini wysłał do rezydencji Berlusconiego Arcore koło Mediolanu. Przez lata zaś z podziwem obserwował jego aktywność na scenie politycznej.

Malarz zmarł dwa lata temu, ale dopiero teraz ujawniono treść jego ostatniej woli.

Nikt nie przypuszczał, że pan Dimini zostawi mieszkanie Silvio Berlusconiemu

—powiedział agencji ADNKronos administrator kamienicy, w której znajduje się apartament.

Teraz decyzja, co zrobić z podarowanym majątkiem, należy do 79-letniego polityka-miliardera, który, jak sam mówił kilka lat temu, ma 20 domów we Włoszech i w różnych zakątkach świata.

ann/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych