Ponad 3 tony skrzepu mleka z zagranicy przeznaczonego do produkcji mozzarelli skonfiskowali we Włoszech we wtorek karabinierzy w Apulii na południu kraju. Przy okazji tego zdarzenia przypomniano, że co czwarta mozzarella powstaje z półproduktów z importu.
Specjalny oddział karabinierów ds. ochrony zdrowia znalazł w zakładzie serowarskim koło Bari prawdopodobnie niemiecki lub irlandzki, przechowywany w bardzo złych warunkach i nieoznakowany, przemysłowy skrzep mleka. Przeznaczony był do produkcji rzekomo włoskiej mozzarelli i innych serów.
Dzięki tej konfiskacie na rynek nie wprowadzono potencjalnie groźnych dla zdrowia produktów o wartości około 90 tysięcy euro.
Rolniczy związek Coldiretti przypomniał, że co czwarta mozzarella sprzedawana we Włoszech nie jest zrobiona bezpośrednio z mleka, ale z jego przemysłowych derywatów, które są sprowadzane z zagranicy i nie mają wymaganych certyfikatów.
W związku z eskalacją takich oszustw, nie ma czasu do stracenia i jeśli chce się ratować włoski przemysł rolno-spożywczy oraz zagwarantować przejrzystość i zdrowie konsumentom, należy umieszczać na wszystkich produktach nabiałowych obowiązkowe etykiety z informacją o tym, skąd pochodzi mleko
— oświadczył prezes rolniczego związku Roberto Moncalvo.
lap/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/278690-wloska-mozzarella-nie-taka-wloska-wykryto-wielkie-oszustwo-przy-produkcji-sera