Smutne losy niechcianych miotów

fot. FreeImages
fot. FreeImages

Topione niechciane szczenięta i koty, to w dalszym ciągu jeden z wielu przykładów znęcania się nad zwierzętami i to ze szczególnym okrucieństwem. Co więcej, w dobie edukacji prozwierzęcej, możliwości - niekiedy darmowej - kastracji i sterylizacji zwierząt, taki sposób postępowania wciąż szokuje i spędza sen z powiek obrońcom zwierząt jak i ludziom dobrej woli.

Kilka dni temu odnotowano kolejny taki przypadek, tym razem na Dolnym Śląsku. 58 letni mężczyzna postanowił pozbyć się psiego problemu i wrzucił szczenięta do stawu. Przeżyły tylko dwa.

Miałem pięć szczeniaków, ale nie miałem co z nimi zrobić

— powiedział policjantom właściciel szczeniąt.

Anonimowe zgłoszenie o sprawie trafiło do służb policyjnych i straży, które niezwłocznie udały się na wskazane miejsce.

Przez policję zostaliśmy poproszeni o pomoc w uratowaniu zwierząt. Przyjechaliśmy na miejsce, przeszukaliśmy linię brzegową. Z trzciny słychać było piski

— mówił mediom kpt. Jarosław Łuczak ze straży pożarnej w Strzelinie.

Dzięki temu dwa z nich udało się uratować. Wyziębnięte do tego stopnia, że termometr elektryczny nie wskazywał temperatury ich ciał, trafiły pod opiekę Strzelińskiego FORUM dla Zwierząt i weterynarza Witolda Bensza.

Próbowaliśmy je ogrzać. Obłożyliśmy ich ciałka ciepłymi butelkami, w ruch poszła suszarka

— opowiadała mediom pani Joanna Waś ze Strzelińskiego FORUM dla Zwierząt.

Jedno z nich, dokładnie suczka miała ranę cięta na szyi i musiała zostać poddana zabiegowi. Rana prawdopodobnie nie była przypadkowa…

Szybko ustalono właściciela szczeniąt. Mężczyzna przyznał się do winy. Teraz czeka na opinię psychiatry. Grożą mu dwa lata więzienia.

Nie jest to jednak odosobniony „wypadek”.

19 marca b.r. inny sadysta, tym razem z Bielska-Białej również postanowił utopić szczeniaki. Martwe zwierzaki znaleziono w rzece Niwce. 48-letni mężczyzna spakował je do kolorowej, podróżnej torby z zamkiem i obwiązał drutem, dla pewności, by nie wypłynęły.

W kwietniu b.r. aż dziesięć małych piesków rasy amstaff jakiś zwyrodnialec postanowił utopić w przepływającej przez Odolanów rzece Olszówce. Niestety osiem z nich utonęło. Dwa dzięki spostrzegawczemu przechodniowi i strażakom udało się uratować.

Martwe pieski wydobywaliśmy na brzeg, długo szukaliśmy reszty zwierząt, ale nie było ich nigdzie widać, najpewniej porwał je nurt — mówił mediom Dariusz Kmiecik, prezes OSP Odolanów.

Ciała martwych psiaków mają posłużyć jako dowód w sprawie, który dodaje, że ciała zostały przekazane policji, mają posłużyć za dowód w sprawie.

W sumie tak głośnych, medialnych spraw znęcania się nad zwierzętami zaledwie w tym roku policja otrzymała o wiele więcej. W rzeczywistości ten smutny fakt jest niestety często wpisany w obraz głównie niektórych wsi i małych miasteczek, gdzie zwierzę traktuje się z pogardą, trywializując jego istnienie i potrzeby. Biorąc pod uwagę wszelkie ogólnopolskie akcje związane z kastracją i sterylizacją zwierząt, liczne programy dofinansowania tych właśnie zabiegów, których lista regularnie podawana jest w internecie i placówkach weterynaryjnych objętych programem, akcje umożliwiające adopcje z pomocą schronisk, fundacji oraz osób prywatnych, obojętność i zuchwałość tych czynów przekracza wszelkie normy. Topienie czy inne mordowanie w celu regulowania miotów jest przestępstwem, o czym wielu zdaje się zapominać. Zapewne dlatego, że kara, jeśli nawet sprawcę dosięgnie, i tak jest niska.

  1. Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 wyłączenia zakazu zabijania zwierząt, zakaz znęcania się nad zwierzętami ust. 1, art. 33 zasady uśmiercania zwierząt lub art. 34 uśmiercanie zwierząt w ubojni ust. 1-4 podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 lub 1a działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Dz.U.2013.0.856 t.j. - Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.