Letnie upały i gwałtowne burze w Polsce. Synoptycy ostrzegają

fot.PAP/Bartłomiej Zborowski
fot.PAP/Bartłomiej Zborowski

Gwałtowne burze z ulewami, gradobiciami i wichurami przeszły 12 czerwca nad zachodnią i centralną Polską. Od pioruna zginęła 1 osoba. 13 czerwca czekają nas kolejne nawałnice, w dodatku będzie bardzo gorąco.

Po wczorajszych nawałnicach strażacy interweniowali w sumie ponad 370 razy. Najczęściej wypompowywali wodę z zalanych piwnic. Wielu mieszkańców zostało też pozbawionych prądu, silny wiatr zerwał dachy z kilku domów.

W sobotę w ciągu dnia temperatura sięgnie nawet 33 stopni, pod wieczór dojdzie do załamania pogody. Podczas nawałnic wystąpią intensywne opady deszczu, do 20 mm, zaś na krańcach południowo-zachodnich do 30 mm. Lokalnie może wystąpić gradobicie.

Najbardziej gorąco będzie między innymi w Małopolsce, na Lubelszczyźnie, Śląsku, Dolnym Śląsku oraz na Podkarpaciu.

Tak wysokie temperatury mogą być groźne dla zdrowia, dlatego lekarze ostrzegają, żeby zachować wszelkie środki ostrożności - pić dużo wody i odpowiednio się ubierać.

W godzinach popołudniowych nad Polskę nadciągną lokalne burze. Mocno grzmieć i padać ma między innymi na Zachodnim Pomorzu. Niewykluczone są również gradobicia. Burzom będą towarzyszyć intensywne opady deszczu i silny wiatr osiągający w porywach nawet do 80 kilometrów na godzinę.

ann/twojapogoda.pl/interia.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych