Tak szybko nie uwolnimy się od korków na drogach? Latający samochód rozbił się podczas testów

fot. YouTube
fot. YouTube

Na Słowacji doszło do wypadku latającego… samochodu. Podczas testów rozbił się prototyp maszyny. Za jego sterami siedział konstruktor, który szczęśliwie przeżył wypadek.

Ten niezwykły wynalazek miał nie tylko skrócić podróż, lecz także poprawić jej komfort. Słowacki konstruktor Stefan Klein przez 20 lat pracował nad latającym samochodem. Po wielu próbach udało mu się stworzyć obiecujący prototyp.

Maszyna, która jest w fazie testów, przeszła wiele udanych prób. Niestety ostatnia mogła skończyć się tragicznie. Z nieznanych przyczyn Aeromobil zaczął spadać z wysokości ok. 300 m. Pilotujący Klein musiał skorzystać ze spadochronu. Mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że obrażenia nie są bardzo poważne.

AeroMobil 3.0 to samochód, który może zarówno jeździć, jak i latać, a wszystko to na zwykłym paliwie. W powietrzu osiąga prędkość do 200 km/h, podczas gdy na lądzie może rozpędzić się do 160 km/h. W środku mogą podróżować dwie osoby.

Słowacka firma ma nadzieję, że latający samochód trafi do sprzedaży już w 2017 roku.

lap/tvn24

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.