Osioł - wierny towarzysz Świętej Rodziny

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Wielkanoc postrzeganą przez pryzmat zwierząt, nieodzownie kojarzymy z kurczakami, królikami i barankami. Osobiście uważam, że to właśnie osioł stanowi symbol i odniesienie nie tylko do Zmartwychwstania, ale całego życia Jezusa, stając się mocnym atutem zarówno tych świąt, okresu Bożego Narodzenia, jak i całego życia Chrystusa.

Św. Augustyn pisał o nim:

Twoim jucznym osłem się stałem i właśnie w ten sposób jestem blisko Ciebie.

Tym samym, czas Zmartwychwstania, staje się synonimem lojalności, wspólnego istnienia, niewymownego zrozumienia. Tych oczywistych rzeczy, jakie winny definiować ludzkie jestestwo.

Osioł pojawia się w newralgicznych momentach życia Chrystusa, zawsze z pokorą trwając u jego boku. To wytrwały i niestrudzony towarzysz, na którym Jezus wkroczył do Jerozolimy, zgodnie z zapowiedzią proroka Zachariasz:

Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy (Księga Zachariasza Za 9,9).

I choć tak osobliwe pojawienia się Jezusa w Jerozolimie na oślim grzbiecie nieco odbiegało od człowieczej wizji Zbawiciela, oczekiwanego odzianego w zbroję, na pięknym koniu. Było jednak wielkim przesłaniem. Oto Mesjasz, Król Świata wybrał lud swój i to, co ludziom bliskie. Osiołek zaś pełnił tu symbol pokory i wielkiej mądrości.

Jego grzbiet służył także Maryi i dzieciątku Jezus, podczas ucieczki przed krwawą zemstą króla Heroda. Nie powinno więc dziwić, gdy przez wieki powstawały legendy i bajki głoszące, iż charakterystycznie rosnąca sierść w kształcie krzyża na grzbiecie zwierzęcia, to dar od samego Boga.

Znak krzyża spadł na grzbiet osła i pozostał na jego skórze. Co więcej, ten ciemny znak na grzbiecie, chroniący od wszelkich niebezpieczeństw, odziedziczyły osły we wszystkich kolejnych pokoleniach. Po wszystkie czasy osioł pozostał cierpliwy i skromny. Podczas wędrówki przez pustynię nauczył się żywić ostami i suchą karmą. (legenda walońska)

Jako jeden z pierwszych oddaje cześć Najwyższemu.

Trzeciego dnia zaś po narodzeniu Pana, Maryja wyszła z jaskini i udała się do stajni. Tam złożyła Dzieciątko w żłobie, a wół i osioł przyklękając oddali mu pokłon

Stanowi nierozerwalną część życia Jezusa i jego rodziny, i proszę mi wierzyć, nie wybrano go przypadkowo.

Osły to wyjątkowo towarzyskie i stadne stworzenia. Zaangażowane podczas wykonywanej pracy. Bystre i konsekwentne w działaniu, zawsze dążą do wyznaczonego celu. Rozważnego uporu człowiek tylko mógłby im pozazdrościć. Odważnie podchodzą do każdej sytuacji. Kalkulują, by podjąć odpowiednią decyzję i sprawnie pokonują trudną drogę. Jednocześnie, pod wpływem zbyt dużego nacisku potrafi się położyć. Pracują dużo i wytrwale oczekując w zamian strawy, szacunku i dawki odpoczynku. Zlekceważone lub niezasadnie skarcone pokażą swój ośli upór. Opis podobnego zdarzenia znajdujemy w Biblii, w którym to Balaam bije oślicę oślicę, by skierować ją na drogę. Ta widząc anioła Jehowy stojącego między winnicami, mając kamienne mury po obu stronach, zaczęła się doń przyciskać, a przez to przygniatać nogę Balaama. Ten więc bił ją niezasadnie.

Wtedy anioł Jehowy znowu przeszedł i stanął w ciasnym miejscu, gdzie nie dało się zboczyć na prawo ani na lewo. Kiedy oślica zobaczyła anioła Jehowy, położyła się pod Balaamem; toteż Balaam zapłonął gniewem i dalej bił oślicę swą laską. W końcu Jehowa otworzył usta oślicy, tak iż powiedziała do Balaama: „Co ci zrobiłam, że zbiłeś mnie te trzy razy?” Wówczas Balaam rzekł do oślicy: „Ponieważ obeszłaś się ze mną niecnie. Gdybym tylko miał miecz w ręku, zaraz bym cię zabił!” A oślica odparła Balaamowi: „Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździłeś przez całe życie, aż po dziś dzień? Czyż kiedykolwiek ci tak czyniłam?” Na to rzekł: „Nie!” I Jehowa otworzył oczy Balaama, tak iż on ujrzał anioła Jehowy stojącego na drodze z dobytym mieczem w ręku. Od razu pokłonił się nisko i padł na twarz. Wówczas anioł Jehowy powiedział do niego: „Dlaczego zbiłeś swoją oślicę te trzy razy? Oto ja wyszedłem, by się sprzeciwić, gdyż twoja droga jest wyraźnie sprzeczna z moją wolą. A oślica mnie zobaczyła i te trzy razy próbowała skręcić przede mną. Gdyby tak nie skręciła przede mną! Byłbym cię już zabił, lecz ją zachowałbym przy życiu. Biblia (Lb 22, 20-31)

To wyjątkowo lojalne zwierzęta. Zawsze bronią swojego terytorium i członków stada. W karawanie wspólnie bratają się z najsłabszym. Jeśli jeden upadnie pod ciężarem ładunku, pozostałe solidarnie zostaną z nim. Doskonała pamięć to kolejny ich atut. Pamiętają miejsca, osoby i swoich pobratymców nawet do 25 lat.

Lubią przebywać z człowiekiem, stąd wykorzystywane są w onoterapii będącej odmianą hipoterapii. Sprawdzają się doskonale, ponieważ są wrażliwe, wierne, towarzyskie i ciekawskie. Przy tym bardziej uległe i mniej płochliwe od konia. Osiołka lekceważyć nie można. Mądry i urokliwy, oddany człowiekowi, bliski Bogu. Co więcej, idealny bohater dziecięcych bajek. Wierny kompan Jezusa.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych