Prof. Antoni Dudek: Ogórek, albo jej sztab, najwyraźniej się boi, że podczas pytań się skompromituje

„Normalnie kandydat na prezydenta Polski wpycha się drzwiami i oknami do telewizji. Strategia, że Magdalena Ogórek nie będzie się wypowiadać, jest strategią samobójczą” – ocenił w programie „Po przecinku”, w TVP Info prof. Antoni Dudek.

Politolog odniósł się do sobotniej konwencji wyborczej kandydatki SLD, która rozpoczęła kampanię prezydencką, ale wciąż unika pytań dziennikarzy.

Magdalena Ogórek zainaugurowała w sobotę, podczas konwencji w Ożarowie Mazowieckim pod Warszawą, swoją kampanię wyborczą. Po półgodzinnym wystąpieniu zeszła ze sceny i w dalszej części dnia nie spotkała się z dziennikarzami, których unika od początku stycznia, gdy została zaprezentowana przez szefa SLD Leszka Millera, jako kandydatka partii w majowych wyborach prezydenckich.

Gigantyczną porażką było pokazanie się jej na początku stycznia i zniknięcie. Dziś po tej konwencji Magdalena Ogórek powinna siedzieć w studiach telewizyjnych i udzielać wywiadów. Jej strategia ją kompromituje, jako kandydatkę – podkreślił prof. Dudek.

Ona się najwyraźniej boi, albo jej sztab, że podczas pytań się skompromituje – dodał.

Magdalena Ogórek już w tej chwili stała się znacznie bardziej rozpoznawalna, niż którakolwiek młoda pani adiunkt, która jest historykiem Kościoła w Polsce. Tego jej nikt nie odbierze – wskazywał z przekąsem gość TVP Info.

Ale jest pytanie o interes Leszka Millera i SLD, które było potężnym obozem politycznym, a teraz się rozpada – dodał.

Magdalena Ogórek już w tej chwili stała się znacznie bardziej rozpoznawalna, niż którakolwiek młoda pani adiunkt.

Profesor Dudek nie widzi kandydatki SLD w II turze.

To nie jest kandydatka, która byłaby w jakimkolwiek stopniu faworytką. Jej walka polega na tym, ile procent głosów odbierze Bronisławowi Komorowskiemu i czy wygra on w I turze, czy nie. To o to chodzi w tej chwili, o II turę. Bo głównym kandydatem jest prezydent Komorowski, a jego głównym rywalem Andrzej Duda – podkreślił.

Wszyscy pretendenci atakują urzędującego prezydenta i to jest normalne, ale problem Ogórek polega na tym, że w jej atakach nie ma niczego nowego. Wszystkie jej odniesienia do młodych też już miały miejsce – dodał.

Odniósł się też do szans kandydatów w starciu z urzędującym prezydentem.

Przez trzy miesiące nastroje będą się zmieniać. Bronisław Komorowski ciągle ma szansę na zwycięstwo w I turze, a jeśli będzie II tura, to wydaje się, że wejdzie do niej jednak Andrzej Duda. Co będzie między pierwszą, a drugą turą trudno powiedzieć, ale Duda raczej nie odrobi różnicy – zakończył.

TVP Info/Prej

CZYTAJ TAKŻE: Konwencja Magdaleny Ogórek: „Będę dążyć do normalizacji stosunków z Rosją! (…) Jest mi tak trudno jak wam - spójrzcie, jak nie chcą mnie wpuścić do polityki!”