Karnawałowym krokiem samby

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. FreeImages
fot. FreeImages

Kaskadą barw karnawałowe festiwale przejmują najsłynniejsze miasta świata. Wenecja, Rio, Santa Cruz na Teneryfie toną skąpane w najpiękniejszych kolorach tęczy. Pozostaje przywdziać piórka, kilka błyskotek, maskę i wyruszyć ulicami, które stały się największą salą balową globu.

Karnawał w Rio de Janeiro z pewnością jest najbardziej znanym festiwalem na świecie. Spowija go nietuzinkowa atmosfera gorącej Brazylii, samby oraz absolutna magia barw. Zabawa zawsze zaczyna się w piątek przed Środą Popielcową. Trwa cztery dni, podczas których miliony ludzi bierze udział w niezwykłych i niebanalnych paradach trwających nieustannie, gdzie tańce latynoskie i inscenizacje uliczne, przeplatają się wzajemnie. Barwne, wyszukane i oryginalne stroje uczestników zawsze reprezentują najwyższy poziom. Tegoroczny karnawał w Rio rozpoczyna się w piątek, 13 lutego, a kończy się 17 lutego. Tu nawet dla najmłodszych organizatorzy oferują szereg balów i zabaw tematycznych. Nie zabraknie iluminacji świetlnych, doskonałej kuchni, muzyki i dobrej zabawy na każdym rogu.

Tradycja owej zabawy w Rio de Janeiro sięga XVIII wieku, kiedy to w 1723 roku do Brazylii zawitali imigranci z Azorów, Madery i Wysp Zielonego Przylądka. Wtedy to festyn polegał na oblewaniu wodą z wiadra każdego przechodnia na ulicy.

Najsłynniejszy Sambodrom, wypełniony tancerzami, którzy niczym kolorowe ptaki podrygują w rytm karnawałowej samby, zbudowano w 1984 roku, według projektu słynnego architekta Oscara Niemeyera. Ta pełna przepychu kawalkada znakomitych szkół samby przemierza zaledwie 1,2 kilometra, mijając po drodze najbiedniejsze dzielnice Rio.

Karnawał w Santa Cruz na Teneryfie to jeden z największych w Europie, co więcej, prawdopodobnie drugi po Rio. Każdego roku bierze w nim udział ponad 100 grup karnawałowych, a każda liczy kilkudziesięciu uczestników. Kolorowe przebrania zdobią ulice miasta. Wśród przebierańców nie brakuje dzieci, nawet tych najmniejszych. Przez piętnaście dni zabawy miasto spowija magia słońca, muzyki i nietuzinkowych gości. Jedną z głównych atrakcji jest Gala Wyborów Królowej imprezy, która zazwyczaj odbywa się w środę, w pierwszym tygodniu obchodów. W karnawałowy wtorek odbywa się wielka parada „Desfile del Coso”, a już następnego dnia „Pogrzeb Sardynki”, zwiastujący koniec imprezy, podczas którego duch karnawału, w postaci sardynki, jest obwożony na platformie. Potem ginie w płomieniach wśród osobliwego dworu „płaczków”, złożonego z wdów, wdowców i płaczek. Ostatecznym i prawdziwym pożegnaniem karnawału jest weekendowa „Piñata Chica” i towarzyszące jej występy, potańcówki i parady.

Wenecki karnawał stanowi kwintesencję włoskiego przepychu, blichtru, spontanicznej zabawy, rewii, parady maskowej i sztuki. Scenerią balu stają się wiekowe i majestatyczne uliczki miasta, a zwieńczeniem wielka zabawa na Placu Św. Marka. Codziennie wybierana jest najpiękniejsza maska, dlatego każdą można założyć tylko jeden raz.

Stroje nie bywają przypadkowe. Maski wywodzą się z tradycyjnych bauto (kaptur i peleryna), tabarro (płaszcz) i trójkątnych kapeluszy, a najpopularniejszy, charakterystyczny kostium przedstawiający doktora zarazę, którego maska zwieńczona jest ogromnym nosem, symbolizuje średniowiecznego lekarza weneckiego z czasów epidemii dżumy.

Uliczne performance stanowi osobliwą terapię społeczną, gdzie za fasadą stroju i bezpieczeństwa gwarantującego nietykalność przebierańców, ludzie poruszają trudne i kontrowersyjne tematy.

Tradycja weneckiego karnawału sięga prawdopodobnie XI wieku, choć te najśmielsze imprezy odnotowywano w epoce renesansu i rozpoczynano już w okresie października. Obecnie uliczne festyny trwają tylko dziesięć dni, co nie przeszkadza w pięknym hucznym fetowaniu przyciągającym ludzi z całego świata. Każdego roku ogłasza się motyw przewodni imprezy, z czym związane powinny być stroje, maski i uliczne zabawy. W Środę Popielcową o północy dzwonami z dzwonnicy bazyliki świętego Marka oficjalnie kończy się wielką zabawę. Wszyscy zdejmują maski i zaczyna się Wielki Post.

Karnawałowy okres, niczym za sprawą magicznej różdżki, przenosi ludzi w niezwykły klimat. Wspólne biesiady, tańce i sztuka w osobliwym wydaniu tworzą absolutnie pożądaną atmosferę. Oto przed nami kilka bajecznych dni i nocy, którym warto dać się porwać w rytmie samby.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych