Łódzcy studenci budują samochód na konkurs World Solar Challenge

Studenci Politechniki Łódzkiej budują samochód, który w październiku w Australii ma wziąć udział w World Solar Challenge - najbardziej prestiżowym konkursie pojazdów zasilanych energią słoneczną.

Dwudziestoosobowa drużyna Lodz Solar Team, w którym oprócz studentów PŁ znaleźli się również przedstawiciele Studenckiego Koła Naukowego Marketingu MarkeTeam z Uniwersytetu Łódzkiego, ma być pierwszym polskim i jedynym z Europy środkowo-wschodniej zespołem, którego pojazd weźmie udział w konkursie.

Naszym zadaniem będzie przejechanie 3000 km z Darwin do Adelaidy pojazdem zaprojektowanym i zbudowanym przez nas od podstaw. Najważniejszą jego częścią będzie napęd solarny, a bardzo elastyczne, cienkowarstwowe panele monokrystaliczne, które można zginać, będą umieszczone zarówno z tyłu, jak i z przodu pojazdu

— poinformował kierownik projektu Łukasz Gładysz.

Łódzcy studenci będą rywalizowali w klasie Cruiser, czyli pojazdów zbliżonych do tradycyjnych aut. Ich czterokołowy, dwuosobowy samochód z sześcioma m2 paneli słonecznych ma ważyć 300 kg i osiągać maksymalną prędkość 100 km/h. Dodatkowo będzie wyposażony w dwa silniki elektryczne o mocy 4 kW każdy.

Jest dozwolone dwukrotne ładowanie tych silników - na starcie i po przejechaniu 1500 km. To jednak tylko wspomaganie napędu, bo jest to rywalizacja samochodów solarnych. Im więcej więc energii ze słońca uzyskamy, tym lepszy będzie nasz wynik końcowy

— powiedział Gładysz.

Dodał, że udział w takich konkursach jest bardzo ważny, bo pozwala studentom zastosować wiedzę z wykładów, ćwiczeń i laboratoriów.

Rektor PŁ prof. Stanisław Bielecki przypomniał, że to właśnie z PŁ „wyszły” przed wieloma laty samochody ciężarowe Star, a ostatnio autobusy elektryczne.

Masę innych rozwiązań mechanicznych również wyszło z tej uczelni. Teraz ta młoda grupa swoją pasją próbuje pokazać to, co w tym obszarze osiągamy na PŁ

— powiedział Bielecki.

Przed rozpoczęciem rywalizacji na drogach Australii łódzcy studenci muszą jednak rozwiązać nie tylko wiele problemów technicznych, ale również finansowych. Do tej pory na realizację projektu otrzymali wsparcie z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz od rektora PŁ. Brakuje im jednak 10 tys. zł na zakup brakujących podzespołów i podróż do Australii.

Za pośrednictwem portalu PolakPotrafi.pl rozpoczęli zbiórkę brakujących pieniędzy. W poszukiwaniu sponsorów zespół będzie też wspierała m.in. prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

AM/PAP