Groźne wichury nad Polską. 12 osób rannych, ponad 200 tys. odbiorców bez prądu. ZDJĘCIA

12 osób rannych, ponad 200 tys. tysięcy odbiorców bez prądu - to skutki, wichur które przeszły nad Polską. Strażacy interweniowali ponad 2,5 tys. razy. Usuwają powalone drzewa i naprawiają zerwane dachy.

Meteorolodzy wydają kolejne ostrzeżenia przed wiatrem.

Obecnie najtrudniejsza sytuacja jest m.in. w woj. pomorskim, mazowieckim, czy łódzkim

—mówił w TVN24 Paweł Frątczak Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Na Pomorzu prądu nie ma 100 tys. odbiorców W tym regionie najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: bytowskim, słupskim, lęborskim, człuchowskim, kartuskim, tczewskim, wejherowskim i puckim

Wstrzymany jest ruch pociągów na trasie Gdynia - Kościerzyna. Na tory spadły drzewa, ruch w tym miejscu został całkowicie wstrzymany. Z powodu bardzo silnego wiatru Urząd Morski w Gdyni wprowadził alarm przeciwpowodziowy.

Bardzo silny wiatr daje się we znaki także mieszkańcom zachodniopomorskiego. Tam bez prądu jest ponad 40 tysięcy odbiorców. Podobnie jest na Mazowszu i w Wielkopolsce.

W nocy w Warszawie w al. Solidarności silny wiatr zerwał dach z jednego z budynków sądowych w Al. Solidarności. Dach spadł na ulicę na powierzchni 150 metrów kwadratowych. Został zabezpieczony przez kilka jednostek straży pożarnej, na szczęście nikt ulicą wtedy nie przechodził ani nie przejeżdżał

—mówił Paweł Frątczak.

W Łódzkiem prądu nie ma jeszcze 25 tys. mieszkańców. Wiatr osiągał tu prędkość do 110 km/h. Najwięcej zniszczeń wichura spowodowała w powiatach kutnowskim, zgierskim, łęczyckim i sieradzkim. Zerwane zostało sześć dachów.

Dzisiaj także będzie mocno wiać. W górach nawet do 110 kilometrów na godzinę, a na pozostałym obszarze kraju do około 80.

ann/rmf24.pl/tvn24.pl/PAP