Kopalnia Soli w Wieliczce najchętniej odwiedzaną kopalnią świata

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Rekordowa liczba ponad 1,290 mln turystów zwiedziło w zeszłym roku zabytkową Kopalnię Soli w Wieliczce. Jak podkreślają przedstawiciele placówki, jest ona najchętniej odwiedzanym tego typu obiektem na świecie.

Pod względem frekwencji był to najlepszy rok w historii wielickich podziemi

—podkreślił Kajetan d’Obyrn, prezes Kopalni Soli Wieliczka SA.

W 2013 roku kopalnię odwiedziło prawie 1,210 mln osób. Wśród gości, którzy w ciągu minionych dwunastu miesięcy zwiedzili solne podziemia mniej więcej po połowie stanowili Polacy i obcokrajowcy. Wśród gości zagranicznych najwięcej było Brytyjczyków, Niemców, Włochów, Francuzów oraz Hiszpanów. W sumie wielicką kopalnię obejrzeli obywatele blisko 200 krajów świata.

Jak przypomniał Kajetan d’Obyrn, w zeszłym roku turyści otrzymali nowe atrakcje: multimedialną ekspozycję w komorach Lill Górna i Kazanów, a kuracjusze - lecznicze komory Smok i Boczkowskiego oraz znajdującą się na powierzchni tężnię solankową.

Wielicka kopalnia działa nieprzerwanie od połowy XIII wieku. W ciągu siedmiu stuleci górnicy wyrobili w niej 7,5 mln metrów sześciennych tzw. pustek poeksploatacyjnych. W tym czasie na dziewięciu poziomach sięgających do 327 metrów w głąb wydrążono 26 szybów i wybrano sól z 2040 komór. Pod Wieliczką powstał labirynt liczący prawie 300 km korytarzy.

Zorganizowany ruch turystyczny trwa tam od końca XVIII wieku. Obecnie trasa turystyczna liczy 2,5 km długości i obejmuje ponad 20 komór. W 1978 roku kopalnia została wpisana na I Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.

Turyści pytani o to, co w kopalni jest najbardziej interesujące, odpowiadają:

wszystko było wspaniałe, cała kopalnia.

Zachwycają się podziemnymi kaplicami, w tym tą największą i najpiękniejszą dedykowaną św. Kindze oraz solankowymi jeziorami. Uznanie zwiedzających zyskały też m.in. kino 5d w komorze Lill Górna i plac zabaw w komorze Witosa.

ann/PAP/tvn24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych