Mohammed najpopularniejszym imieniem w... Wielkiej Brytanii

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Żadne z imion należących do członków rodziny królewskiej, gwiazd sportu, kina czy muzyki nie cieszy się taką popularnością jak godność islamskiego proroka.

Jak wynika z badań przeprowadzonych na Wyspach przez serwis internetowy BabyCenter, Mohammed zanotował skok w rankingu aż o 27 miejsc w stosunku do danych z 2013 roku.

To już kolejne badanie, które potwierdza znaczący wzrost liczby muzułmanów żyjących w Wielkiej Brytanii.

Więcej imion arabskich oraz pojawienie się indyjskiego imienia Aarav (dla chłopca), który awansował do pierwszej 100 rankingu, pokazuje postępujące różnicowanie się brytyjskiego społeczeństwa pod względem etnicznym

— mówi telewizji Sky News Sarah Redshaw, twórczyni serwisu badającego zmiany w upodobaniach rodziców względem ich dzieci (cyt. za tvn24.pl).

Okazuje się, że wciąż duże znaczenie na popularność imion mają media. Wciąż bardzo popularne są imiona David i Victoria (pochodzące od małżeństwa Beckhamów) czy Simon (od Cowella - jurora brytyjskiej edycji popularnego programu X-Factor). Co ciekawe, aż o 314 proc. wzrosła popularność imienia Eric, tak nazwał swojego syna Simon Cowell, podobnie jest w przypadku Harpera, Romeo i Cruza, czyli imion dzieci Beckhamów, które również zanotowały duże skoki. Awans zaliczyły również imiona Skyler, Jesse i Walter. Dlaczego? Bo tak nazywają się bohaterowie serialu „Breaking Bad”.

Efekt celebrytów działa również w drugą stronę. Np. po ekscesach Miley Cyrus rodzice mniej chętnie nadają takie imię swoim córkom. Podobnie jest w przypadku imion Amy i Nick, ze względu na bohaterów thrillera „Zaginiona dziewczyna”.

Spada również popularność imion członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Np. George wypadł poza pierwszą 10. i znajduje się obecnie dopiero na 13 miejscu, mimo że takie imię nosi syn księcia Williama i księżnej Kate.

Natura nie znosi próżni… Znikają tradycyjne angielskie imiona nawiązujące do tradycji tego kraju, a w ich miejsce pojawia się godność islamskiego proroka. Czy nie jest to znak czasów?

gah/tvn24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych