Niezbyt wysoka brunetka o kształtach anatomicznych odpowiadających przeciętnej kobiecie - tak wygląda lalka Lammily, która trafia na rynek w Stanach Zjednoczonych - informuje w sobotę AFP. Lalka ma być konkurencją dla rządzącej od ponad 50 lat Barbie.
Ojcem Lammily jest 26-letni grafik z Pittsburgha, Nickolay Lamm, który postanowił pokazać, że „bycie zwykłą kobietą jest piękne”; takie też jest hasło promujące produkt. Lamm powiedział agencji AFP, że na pomysł wpadł, gdy szukał w sklepach lalki na prezent, a „wszystkie wyglądały jak top modelki”.
Grafik zrobił obliczenia komputerowe, dzięki którym mógł powstać model lalki odwzorowujący przeciętne wymiary 19-letniej kobiety - nieco ponad 163 centymetry wzrostu i 68 kg. Takie właśnie wymiary podają statystycy amerykańskiej agencji federalnej Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).
Kiedy okazało się, że wiele osób pytało, gdzie można taką lalkę kupić, Lamm zaczął za pośrednictwem internetu zbierać pieniądze, które umożliwiły produkcję. W przedsprzedaży lalka kosztuje 25 dolarów. W czwartek wartość zamówień sięgnęła według producenta 220 tys. dolarów.
Od stycznia na rynek mają wejść akcesoria, m.in. ubrania i zestaw 38 specjalnych naklejek imitujących np. trądzik, a nawet cellulit, które mają jeszcze bardziej upodobnić Lammily do przeciętnej dziewczyny - zapowiada producent.
lap/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/223054-to-juz-koniec-barbie-powstala-lalka-o-proporcjach-zwyklej-kobiety