Zazwyczaj ciąża i poród przebiegają według znanych reguł. Zdarzają się jednak zaskakujące wyjątki. 24- letnia Brytyjka podejrzewała, że zapadła na jakąś infekcję nerek. Poszła do przychodni i zupełnie zaskoczona urodziła dziecko.
Clare Evans nagle zaczęła cierpieć na bóle dołu brzucha. Zapisała się na wizytę do swojego lekarza. Ten podejrzewając poważną infekcję nerek poprosił o próbkę moczu. Kobieta poszła do toalety… i nagle odeszły jej wody. Akcja porodowa przebiegła błyskawicznie i zanim przyjechała karetka pogotowia Clare urodziła dziecko w przychodni.
Byłam zaskoczona i zszokowana, powiedziałam lekarzowi, że nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Moje życie zmieniło się w czasie kilku sekund… Nie miałam żadnych objawów ciąży. Jedynym i pierwszym objawem był ból brzucha, dlatego przyszłam do lekarza
—mówiła zaskoczona matka.
Córeczka kobiety jest zdrowa, urodziła się bezproblemowo w zaledwie pół godziny.
Macierzyństwo jest cudowne, mimo, że spadło na mnie tak nieoczekiwanie
—powiedziała młoda mama.
ann/mirror.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/219208-poszla-do-lekarza-z-bolem-brzucha-a-urodzila-dziecko