Córka Ewy Kopacz przyznaje, że matka szybko się denerwuje: "Choleryczka to za mocno powiedziane..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
premier.gov.pl
premier.gov.pl

Tak jak każdy, gdy coś nie idzie po jej myśli, denerwuje się. Jest na pewno stanowcza, a momentami wręcz kategoryczną

— mówi córka Ewy Kopacz w rozmowie z serwisem gazeta.pl.

Katarzyna Kopacz w krótkim wywiadzie mówi o tym, jaka na co dzień jest jej matka. Jak to w takich rozmowach bywa - konkretów jest niewiele, ale młodsza pani Kopacz przyznaje, że pani premier jest osobą szybko się denerwującą.

Choleryczka to za mocno powiedziane. Jest konkretną osobą

— przekonuje.

Cechy charakterystyczne? Nosi buty na wysokim obcasie.

Od początku do końca o wszystko troszczy się sama. Czasem chodzimy razem o sklepu, mówię jej wtedy, co mi się podoba w jej stroju, a co nie. Jedno od lat nie zmienia się w wyglądzie mojej mamy. Zawsze nosi buty na wysokim obcasie

— czytamy.

Katarzyna Kopacz wspomina też inaugurację nowej pani premier. Były nerwy. I - jak zapewnia - było wsparcie. Z całej rodziny.

Trzymałam mocno za mamę kciuki. Nie tylko ja, bo w sejmie był ze mną mąż, ciocia i wujek oraz zaprzyjaźniona pani profesor ze studiów

— wylicza.

A później dodaje, że od jej matki mógłby się uczyć nie jeden mężczyzna, że jest wrażliwa, stanowcza i „perfekcyjna”. Niestety, nie dodaje, czy jako córka postawi na karierę podobną do latorośli Donalda Tuska. Imię już ma.

wwr, gazeta.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych