Pacjenci szpitala psychiatrycznego leczeni w skandalicznych warunkach! To nie sprzyja powrotowi do zdrowia

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. freeimages.com
fot. freeimages.com

Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie boryka się z poważnymi problemami, wynikającymi z niewystarczającego finansowania placówki. Pacjenci szpitala leczeni są w skandalicznych warunkach. Część z nich musi nawet spać na korytarzach.

Szpital jest zadłużony na prawie 56 milionów złotych. To powoduje, że placówka nie może się normalnie rozwijać i inwestować w nowy sprzęt. Nie ma pieniędzy na niezbędny szpitalowi remont.

Latem na oddziałach panuje skwar, a zimą temperatura spada nawet do 15 stopni Celsjusza. W mroźne dni pacjenci ogrzewają się przy kaloryferach, często doznając oparzeń. By skorzystać z jedynej na oddziale łazienki muszą często czekać w kolejce. Pacjenci, którzy leżą na wąskich korytarzach nie mają co liczyć na intymność i odpoczynek

—twierdzi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Rodryg Reszczyński, lekarz Instytutu.

Lekarz twierdzi, że takie warunki poważnie wpływają na stan zdrowia pacjentów Instytutu.

Proszę sobie wyobrazić pobyt na sali sześcioosobowej latem, kiedy panuje temperatura co najmniej 38 stopni Celsjusza, a łazienka jest tylko jedna na trzydziestoosobowy oddział. Nie trzeba zbyt wiele wyobraźni, by zauważyć, że to co się tutaj dzieje nie sprzyja zdrowieniu

—mówi Reszczyński.

Personel szpitala został ograniczony do minimum. Systematycznie prowadzone są rozmowy z dyrekcją szpitala. Pracownicy liczą na poprawę warunków pracy.

Władze szpitala bronią się, że w budżecie brakuje odpowiednich środków.

Remont jest dla nas priorytetem, ale potrzeba na niego dużych pieniędzy

—mówi dyrektor placówki Danuta Ryglewicz.

Problemy finansowe Instytutu Psychiatrii i Neurologii rozpoczęły się w 2007 roku i były efektem wzrostu wynagrodzeń pracowników służby zdrowia i niespełnionych obietnic rządu dotyczących podwyżki wyceny procedur medycznych

—dodaje Ryglewicz.

Ministerstwo Zdrowia twierdzi, ustami swojego rzecznika Krzysztofa Bąka, że ewentualny remont placówki będzie zależny od tego, czy uda się znaleźć pieniądze w budżecie resortu.

Tk/Rp.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych