W 2012 roku nagrano dziwny kształt, który przemieszczał się po jednej z islandzkich rzek. Kilku naukowców twierdzi, że może to być podwodny potwór.
Nietypowy kształt przemieszczający się pod lodową pokrywą rzek Jökulsá í Fljótsdal we wschodniej Islandii, może się okazać podwodnym stworzeniem odpowiadającym legendarnej szkockiej Nessi.
Mimo, że to stworzenie żyjące w jeziorze Loch Ness jest bardziej rozpoznawalne, to mit o islandzkim wężu wodnym Lagarfljótsormurinn ma dłuższą historię. Podanie głosi, że potwór wyrósł z małego robaczka, który został położony na specjalnym pierścieniu. Od tej pory Lagarfljótsormurinn miał urosnąć do rozmiaru prawie 90 metrów i stać się zwierzęciem wodno-lądowym.
W 2012 roku udostępniono nagranie, na którym widać wężowaty kształt sunący po rzece. Od razu rozgorzała dyskusja na temat prawdziwości nagrania i tego czym może być nietypowe stworzenie, Zebrał się 13-osobowy zespół naukowców, który miał orzec czy może być to nagranie legendarnego stwora Lagarfljótsormurinn’a.
7 naukowców stwierdziło, że rzeczywiście jest to islandzki odpowiednik Nessi. Reszta uznała, że nagranie jest zmanipulowane lub po prostu widać na nim płynącą z prądem rybacką sieć.
Bez znaczenia jest chyba, czy nagranie jest autentyczne i czy potwór naprawdę istnieje. Islandzka turystyka na pewno dobrze na tym zarobi. W końcu szkocka Nessi to żyła złota.
tk/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/215526-islandia-ma-swoja-nessi-naukowcy-nie-sa-zgodni-zobacz-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.