Szkoły coraz bardziej nieprzyjazne rodzinom?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.freeimages.pl
fot.freeimages.pl

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce drastycznie ograniczyć rolę samorządów w zarządzaniu szkołami i roztoczyć nad nimi ścisły nadzór - ocenia Jacek Sapa, prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.

Zastanawia się, czy nie są to represje wobec kampanii Szkoła Przyjazna Rodzinie. Sapa wyjaśnił, że MEN zostało niedawno zmuszone do nowelizacji ustawy o systemie oświaty w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącym zasad organizacji egzaminów. Ocenił, że pod płaszczykiem tej zmiany proponuje zapisy, które nie są związane z wyrokiem, lecz radykalnie poszerzają kompetencje urzędników podległych MEN, niwelując kompetencje organów prowadzących szkoły, czyli samorządów.

Zdaniem Jacka Sapy nowelizacja pozwala na niezapowiedziane wizytacje w szkołach, określanie przez wizytatorów terminów realizacji poszczególnych zaleceń. Zaś za ich niewykonanie w terminie dyrektor szkoły może zostać zwolniony ze skutkiem natychmiastowym - decyzja urzędników podległych MEN ma być bowiem dla samorządów wiążąca.

Według Sapy przyjęcie tego projektu w proponowanej przez Ministerstwo formie pozwoli na drobiazgową kontrolę programową, niwelując znaczenie samorządów, co może zostać wykorzystane do narzucania w szkołach treści społecznie kontrowersyjnych. Budzi to zastrzeżenia wobec konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny podkreśla, że na tę nowelizację należy również spojrzeć w kontekście - jak to ujął Jacek Sapa - bezprawnej interwencji Mazowieckiego Kuratora Oświaty (z inicjatywy MEN) w szkołach powiatu wołomińskiego, które przystąpiły do pilotażowego programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. Dodał, że przyjęcie takich rozwiązań pozwoli Ministerstwu na brutalną pacyfikację podobnych inicjatyw obywatelskich, do których zgodnie z Konstytucją mamy prawo.

Ryszard Fałek wiceprezydent Radomia, odpowiedzialny za oświatę w mieście powiedział:

Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Gwarantuje to im art. 48 ust. 1 Konstytucji RP -

Poinformował również, że pod koniec września będzie wiadomo ile szkół w Radomiu przystąpi do kampanii „Szkoła Przyjazna Rodzinie”.

Certyfikat jest przyznawany szkołom, które w liście intencyjnym zadeklarują nie propagowanie oraz podejmowanie działań uniemożliwiających propagowanie treści szkodliwych dla rozwoju dzieci i młodzieży, np. kwestionujących znaczenie rodziny czy zachęcających do podejmowania przedwczesnej inicjacji seksualnej itp. Szkoła taka będzie również w miarę możliwości realizowała działania formacyjne skierowane do nauczycieli, rodziców i uczniów, podkreślające rolę rodziny w pełnowymiarowym rozwoju człowieka, wartość małżeństwa kobiety i mężczyzny, profilaktykę uzależnień.

ann/KAI

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych