Szczepionka przeciwko Eboli będzie testowana na ludziach

Szczepionka przeciw Eboli może wejść w fazę testów na ludziach w ciągu tygodni - poinformowała firma NewLink Genetics Corp. Na zgodę na testy oczekuje też koncern GlaxoSmithKline.

NewLink Genetics podpisała kontrakty z trzema firmami i będzie mogła wyprodukować dziesiątki tysięcy dawek szczepionki „w ciągu miesiąca lub dwóch”

— powiedział dr Charles Link, dyrektor NewLink Genetics Corp., która będzie produkować szczepionkę na licencji kanadyjskiej.

Również gigant farmaceutyczny GlaxoSmithKline czeka na pozwolenie amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA), aby rozpocząć testy eksperymentalnej szczepionki przeciw Eboli na ludziach; badania mogą się rozpocząć już we wrześniu.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała we wtorek, że dwie eksperymentalne szczepionki wejdą w fazę testów klinicznych w najbliższych tygodniach i dane z wczesnych etapów testów mogą się okazać wystarczające, by rozważyć wprowadzenie szczepionek do użytku pod koniec roku.

W ubiegłym tygodniu firma BioProtection Systems Corporation, filia NewLink Genetics, otrzymała 1 mln dol. dotacji od specjalnej agencji redukcji ryzyka ministerstwa obrony USA (DTRA) na badania toksykologiczne, włącznie z przyśpieszonym procesem produkcji, aby testy szczepionki przeciw Eboli na ludziach mogły się rozpocząć jak najszybciej.

DTRA podała, że chce „ruszyć z tym szybko” (…). Wcześniej powiedziałbym, że potrzebujemy ośmiu do dziesięciu miesięcy, żeby rozpocząć testy na ludziach, ale teraz jest to kwestia tygodni

— powiedział dr Link.

Jego firma prowadzi rozmowy z amerykańskim Centrum Zwalczania i Prewencji Chorób (CDC), Krajowym Instytutem Zdrowia USA oraz Wojskowym Centrum Medycznym Walter Reed na temat tego, gdzie należy przeprowadzić testy kliniczne i w jaki sposób rekrutować woluntariuszy, którzy się im poddadzą.

Aby otrzymać wiarygodne dane, należy przeprowadzić te badania na grupie od 20 do 100 zdrowych osób, które po otrzymaniu wszelkich koniecznych informacji podpiszą zgodę na testy.

Lekarze i personel wojskowy, którzy narażeni są na kontakt z osobami zarażonymi wirusem Eboli, są najbardziej prawdopodobnymi kandydatami do udziału w testach klinicznych

— powiedział dr Link w rozmowie z Reuterem.

Przynajmniej jedno z tych badań będzie przeprowadzone w USA; istnieje możliwość, że badania zostaną też zorganizowane w Afryce.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała w środę, że liczba ofiar śmiertelnych epidemii Eboli w Afryce Zachodniej wyniosła 1069; 1975 osób jest zarażonych wirusem.

We wtorek eksperci WHO uznali, że wykorzystywanie niezatwierdzonych leków lub szczepionek w walce z epidemią Eboli w Afryce Zachodniej jest etyczne.

AM/PAP