Figurki Matki Boskiej w pubie. Dla urzędnika to obraza uczuć religijnych

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Figurki Maryi znajdowały się w tym modnym praskim lokalu od 8 lat. Dopiero niedawno zaczęły przeszkadzać.

Klubokawiarnia „W Oparach Absurdu” (raczej pub), miała kłopoty z przedłużeniem umowy najmu. Ostatecznie urząd dzielnicy Praga-Północ wydał zgodę jedynie na rok zamiast na trzy. Zdaniem właścicielki ktoś się na nią uwziął i źle jej życzy.

Zaczęło się od figurek Matki Boskiej.

Figurki Maryi były u nas od początku, czyli od 2006 r. Zniszczone przynosili mi je okoliczni mieszkańcy. Ja je naprawiałam i zostawały. Wpisały się w wystrój kawiarni. Maryje nawiązywały do miejsca naszej działalności, starej Pragi. Bo tu prawie każde podwórko ma swoją kapliczkę

— opowiada „Gazecie Stołecznej” Elżbieta Komorowska, założycielka klubokawiarni.

Miałam kontrolę z urzędu dzielnicy. Urzędnik powiedział mi, że figurki muszą zniknąć, bo to obraza jego uczuć religijnych, że ktoś jeszcze też się ponoć na mnie skarżył. Usłyszałam też, że jak się nie dostosuję, to urząd wypowie mi umowę najmu lokalu i zgłosi sprawę do prokuratury

— dodaje.

Elżbieta Komorowska zastrzega, że jest osobą wierzącą.

Jestem praktykującą katoliczką. Do głowy mi nie przyszło, żeby obrażać czyjeś uczucia religijne. Figura Maryi to dla mnie ważny symbol religijny

— podkreśla.

Urząd musiał zareagować na skargę.

Wpłynęła do nas jedna skarga dotycząca zbezczeszczenia figury Matki Bożej. To poważna sprawa. Musieliśmy zareagować. Na witrynie było logo lokalu: wizerunek właścicielki, który przypominał Matkę Boską. Jedni miło spędzają czas W Oparach Absurdu, a innych coś takiego obraża. Do elewacji był kiedyś przyczepiony sztuczny pająk. I też się ktoś przyczepił

— mówi Barbara Dżugaj, rzeczniczka Pragi-Północ.

Figurki i ikony ostatecznie znikły. Trzymane są teraz w magazynie.

I mamy tu prawdziwy dysonans. Figurki Matki Boskiej i ikony świętych w lokalu, w którym sprzedaje się alkohol to na pewno nic dobrego. Tym bardziej, gdy są tylko traktowane jak ozdoba. Z drugiej jednak strony, nie są one poświęcone, a pub jest miejscem prywatnym, który hołubi lokalną tradycję.

Jakie jest Wasze zdanie? Pub to dobre miejsce dla figurek z Matką Boską?

MG/warszawa.gazeta.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych