Wystawa, którą we wtorek w Topografii Terroru w Berlinie otworzą prezydenci Polski i Niemiec, Bronisław Komorowski i Joachim Gauck, ma zapełnić lukę w wiedzy Niemców nie tylko o powstaniu warszawskim, lecz także o okupacji Polski i polskim ruchu oporu.
Zależało nam na tym, żeby nie ograniczać się do dat 1 sierpnia - 5 października 1944 roku, lecz chcieliśmy to wydarzenie osadzić w szerokim kontekście historycznym. Celowo wybraliśmy też miejsce ekspozycji - ośrodek, w którym zapadały decyzje o zagładzie dużej europejskiej stolicy - Warszawy
— powiedział w poniedziałek w Berlinie Paweł Ukielski, wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
W przeddzień uroczystego otwarcia wystawy organizatorzy spotkali się w poniedziałek Berlinie z dziennikarzami.
Wystawa plenerowa znajduje się w centrum Berlina - w miejscu, gdzie do zakończenia wojny stał gmach Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Trzeciej Rzeszy, a więc centrala tajnej policji politycznej Gestapo i SS. Urzędował tutaj Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler, który w 1944 roku zapewne właśnie stąd wydał rozkaz zniszczenia Warszawy i dokonania ludobójstwa na jej mieszkańcach.
Pokażemy Niemcom, że przed wojną Warszawa była nowoczesnym, tętniącym życiem, dynamicznym miastem; ostatni rozdział „Feniks z popiołów” ilustruje odbudowę i Warszawę współczesną, jako dowód, że decyzja o unicestwieniu miasta, która zapadła tutaj, nie powiodła się”
— powiedział Ukielski. Jak dodał, pomiędzy tymi dwoma rozdziałami znajduje się:
opowieść o napaści Niemiec na Polskę, o niemieckiej okupacji, o Polskim Państwie Podziemnym - wszystko to, co jest niezbędne dla zrozumienia powstania warszawskiego.
Hitler wykorzystał powstanie jako pretekst do ostatecznego totalnego zniszczenia Warszawy, stanowiącej symbol państwowej niezależności Polski
— powiedział Andreas Sander, przedstawiciel dyrekcji Topografii Terroru.
Nawet jeśli z punktu widzenia historyków wojskowości, powstanie - ze względu na przewagę Niemców i niedostateczne wsparcie ze strony aliantów, a przede wszystkim ZSRR - skazane było na niepowodzenie, to pozostaje ono symbolem dążenia Polski do niepodległości
— powiedział Sander.
Chcemy przypomnieć o tym szczególnym wydarzeniu właśnie tutaj, w Berlinie
— dodał, zaznaczając, że budując wspólną przyszłość
musimy pamiętać o przeszłości.
Sander przyznał, że niemieckie społeczeństwo niemal nic nie wie o Powstaniu Warszawskim z 1944 roku. Pytany przez PAP o przyczyny braku wiedzy, odparł, że Polska kojarzy się przede wszystkim z Holokaustem i niemieckimi obozami zagłady i koncentracyjnymi, w tym Auschwitz. Inne aspekty - brutalna okupacja niemiecka, ruch oporu, likwidacja polskich elit - są szerokiemu społeczeństwu mniej znane. „Celem wystawy jest zapełnienie luki, podniesienie stanu wiedzy Niemców” - wyjaśnił niemiecki historyk.
Wystawa składa się z 68 tablic oraz kilku „kiosków multimedialnych”. Zwiedzający będą mogli wysłuchać relacji sanitariuszki Janiny Rożeckiej o pomocy medycznej udzielonej przez powstańców rannemu żołnierzowi niemieckiemu oraz opowieści niemieckiego sapera Mathiasa Schenka o zbrodniach popełnianych przez esesmanów, a także poznać reakcję międzynarodowe na wybuch walk w Warszawie.
Ostatnim punktem programu wystawy jest film „Miasto ruin” - dokument ilustrujący skalę zniszczeń Warszawy w 1945 roku.
Wystawie towarzyszyć będą dyskusje z udziałem historyków, pokazy filmów, spotkania ze świadkami historii.
Organizatorzy spodziewają się, że wystawę, która potrwa do 26 października, zobaczy 350 tys. osób. Topografia Terroru jest najliczniej odwiedzaną placówką muzealną w Berlinie. W zeszłym roku teren byłej centrali Gestapo i SS zwiedziło 1,2 mln osób, w tym wielu młodych ludzi, oraz liczni turyści zagraniczni.
PAP/tk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/206980-od-wtorku-w-berlinie-wystawa-o-powstaniu-warszawskim