Marcin Frosztęga z PSP w Suchej Beskidzkiej został „Strażakiem Miesiąca”. Doceniono go, bo z narażeniem życia uratował tonącego w Skawie mężczyznę - pisze „Gazeta Krakowska”.
17 maja padał silny deszcz. Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie, że w okolicach miejscowości Bystra do potoku wpadł 24-letni mężczyzna. Był nieprzytomny i w żaden sposób nie mógł sobie pomóc. Rwący nurt zaniósł go do rzeki Skawy. W końcu jego bezwładne ciało zatrzymało się na gałęzi.
Druh Marcin Frosztęga zaproponował dowodzącym akcją, że wejdzie do rzeki i zabezpieczy linkami ciało mężczyzny. Poszkodowany znajdował się w niebezpiecznym dla prowadzących akcję ratowniczą miejscu - głębokość wzburzonej Skawy miała prawie 1,5 m. A mimo to strażakowi udało się wyciągnąć 24-latka na brzeg.
Po długiej reanimacji młody mężczyzna odzyskał oddech. Dziś powoli wraca do zdrowia.
Za swój bohaterski czyn Marcin Frosztęga został „Strażakiem Miesiąca Czerwca”. Ten zaszczytny tytuł nadaje Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej Województwa Małopolskiego.
To była normalna akcja. Takie rzeczy po prostu należą do moich obowiązków
— mówi skromnie nagrodzony strażak i dodaje, że bez pomocy innych nie udałoby mu się uratować tonącego 26-latka.
Łukasz Smółka, zastępca dyrektora Zarządu Wykonawczego ZOW ZOSP RP, nie szczędzi pochwał dzielnemu strażakowi.
Tak ekstremalne sytuacje zdarzają się rzadko i są bardzo niebezpieczne. Dlatego zachowanie druha Frosztęgi było naprawdę bohaterskie
— podkreśla Smółka.
38-letni Marcin Frosztęga od ośmiu lat pracuje w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej jako ratownik kierowca. Oprócz tytułu „Strażaka Miesiąca” może poszczycić się otrzymanymi wcześniej medalami „Za zasługi dla pożarnictwa” oraz odznakę „Strażak Wzorowy”.
bzm/gazetakrakowka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/205282-z-narazeniem-zycia-uratowal-tonacego-mezczyzne-zostal-strazakiem-miesiaca