Treści pornograficzne z udziałem małoletnich na stronie organizatora konkursu „Mała Miss i Mały Mister Polski”? Proszę bardzo!

Fot. YouTube
Fot. YouTube

O tym, że Janusz Antosik, organizator konkursu „Mała Miss i Mały Mister Polski”, nie przejmuje się obowiązującym w naszym kraju prawem (o moralności nawet nie wspominając), wiadomo nie od dziś. Wielokrotnie pisałam, że bezczelnie kłamie m.in. w sprawie rzekomej ochrony patentowej i jeszcze bezczelniej wprowadza rodziców w błąd, łamiąc przepisy „Ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym”. Okazuje się jednak, że nie zna przepisów nie tylko tej ustawy, ale również Kodeksu karnego.

Ostatnio uruchomił portal castingowy eimpresario.com. W jego regulaminie (skopiowanym zresztą w ogromnej większości z innych serwisów internetowych i łamiącym tym samym prawo autorskie) czytamy:

Screenshot z empresario.com
Screenshot z empresario.com

To miłe, że sprzeciwia się publikacji w swoim serwisie erotycznych i pornograficznych zdjęć dzieci młodszych niż 15-letnie. Niestety dowodzi w ten sposób (po raz kolejny) własnej nieznajomości prawa i braku chęci poznania go. W myśl polskiego prawa zabronione (i karalne!) jest bowiem produkowanie, utrwalanie, sprowadzanie, przechowywanie, posiadanie, rozpowszechnianie i prezentowanie treści pornograficznych z udziałem wszystkich małoletnich, nie tylko tych poniżej 15 roku życia, a „małoletni” to osoba, która nie ukończyła 18 lat.

Według „Kodeksu karnego” (art. 202):

§ 3. Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

§ 4. Kto utrwala treści pornograficzne z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Oczywiście nie ma pewności, że wśród użytkowników portalu Antosika znajdą się rodzice lub nastolatkowie pragnący publikować nielegalną pornografię (choć nie zdziwiłabym się, gdyby tak było, bo nawet na stronie konkursu piękności dla młodszych dzieci było kilka zdjęć nie pornograficznych wprawdzie, ale niewątpliwie erotycznych). Właściciel eimpresario.com, a zarazem organizator konkursu „Mała Miss i Mały Mister Polski”, daje im jednak taką możliwość, po raz kolejny udowadniając, że powinien wrócić do fotografowania nagich dorosłych kobiet i sprzedawania diamentów albo gwiazdek z nieba, zanim jakieś dziecko zostanie skrzywdzone.

Anna Golus

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.