Producenci i handlowcy, przy wsparciu odważnych przedstawicieli branży reklamowej, prześcigają się w pomysłach na efektywną sprzedaż. Do czego potrafią się posunąć? Okazuje się, że nie mają żadnych zahamowań - ani moralnych ani estetycznych, a już na pewno brakuje im elementarnej ludzkiej przyzwoitości.
Liczy się tylko zysk. A co sprzedaje się najlepiej? Golizna, wyuzdane pozy, makijaż „na wampa”. To właśnie proponuje jeden ze sklepów internetowych prowadzący sprzedaż m.in. rajstopek. Oferta skierowana jest do dzieci, więc i na opakowaniach wykorzystano wizerunek kilkuletnich dziewczynek. Niestety ich zdjęcia niewiele różnią się od takich, jakie robi się dorosłym roznegliżowanym modelkom, reklamującym erotyczną bieliznę. Różnica polega na tym, że dorosłe modelki same decydują się sprzedać swoje ciało na opakowanie majtek, tymczasem te siedmio- czy ośmioletnie dziewczynki zostały wykorzystane zarówno przez producentów bielizny, agencje reklamowe, jaki i… rodziców.
Jak podaje portal NaTamat.pl, ta sprawa ma jeszcze drugie dno. Otóż za wyuzdanymi zdjęciami stoi dotacja z Unii Europejskiej. Okazuje się, że firma sprzedająca ową bieliznę dla dzieci, dostała niebagatelne wsparcie w wysokości 760 tys. zł. w ramach Poddziałania 6.5.2. W zamian zobowiązała się do poprawy wizerunku polskiej gospodarki wśród partnerów międzynarodowych oraz podjęła się wypromowania polskich specjalności eksportowych. Wychodzi na to, że firma potraktowała zobowiązania po europejsku. Postanowiła wypromować polską gospodarkę na goliźnie kilkulatków!
Niestety coraz częściej, by wyróżnić się w branży i sprzedać towar, trzeba dalej przesunąć granice. Tylko dlaczego kosztem psychiki i bezpieczeństwa wielu małych dzieci? Należy przewidywać, że taka okładka w sklepie porusza potężny mechanizm. Nie dość, że oglądają ją setki innych dziewczynek, które za moment będą chciały wyglądać jak ich rówieśnice ze zdjęcia, to jeszcze dostarczy dodatkowych bodźców pedofilom, którzy stanowią realne zagrożenie dla dzieci.
Mam nadzieję, że sprawa jest na tyle poważna, że zmusi Rzecznika Praw Dziecka do podjęcia stosownych kroków. Jak długo można przymykać oko na bezduszne wykorzystywanie dzieci w celach marketingowych?
Katarzyna Kalewska/natemat.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/201197-niewinnosc-na-sprzedaz-promocja-polskiej-gospodarki-kosztem-malych-dzieci-szokujaca-kampania-reklamowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.