12 - letnia, umierająca na raka dziewczyna, zostawiła rodzinie na pożegnanie trzy tysiące ważnych słów

To niezwykła historia i jeszcze bardziej niezwykła pamiątka, jaką umierająca na raka 12-latka pozostawiła dla swoich najbliższych. Athena Orchard napisała specjalny list pożegnalny na tylnej ścianie lustra, które wisiało w jej pokoju. To trzy tysiące ważnych słów.

Każdy dzień jest wyjątkowy. Ciesz się nim, bo jutro możesz dowiedzieć się, że dopadła się śmiertelna choroba -

pisała chora dziewczynka.

12-letnia Athena Orchard zmarła w zeszłym tygodniu, po trwającej kilka miesięcy walce z nowotworem kości. Mimo choroby i cierpienia nastolatka przez dłuższy czas na lustrze zapisywała bardzo pozytywne myśli. Jej rodzina uważa te trzy tysiące, pozostawionych przez nią słów, za przesłanie jakie muszą i chcą wcielać w życie.

Rodzina Atheny wyjątkowy list odkryła przypadkowo. Byli oszołomieni gdy czytali to, co dziewczyna pisała w czasie choroby, wiedząc, że odchodzi.

Kiedy odkryłem ten list, nie byłem w stanie od razu przeczytać go do końca. Krwawiło mi serce -

mówił ojciec dziewczyny.

Przytaj kilka zdań z przesłania Atheny.

Bycie szczęśliwym zależy od nas samych.

Nie chodzi o szczęśliwe zakończenie, ale drogę, jaką mamy do przebycia.

Sensem życia jest czerpanie z niego garściami.

Miłość jest jak szkło, wygląda pięknie, ale jest łatwa do rozbicia.

Celem życia jest życie z celem.

Pamiętaj, że życie jest pełne wzlotów i upadków, bez upadków wzloty nic nie znaczą.

Czekam, aby zakochać się w kimś, przed kim będę mogła otworzyć serce.

Każdy dzień jest wyjątkowy.

ann/metro.co.uk