Niemowlę stało się żywą ozdobą dla sukni ślubnej. Panna młoda z USA przyczepiła swoje dziecko do trenu i przeciągnęła je po podłodze. Swoim pomysłem pochwaliła się na Facebooku, co wywołało wielkie oburzenie wśród internautów.
Shona Carter-Brooks z Tennessee przymocowała swoje miesięczne dziecko do trenu sukni ślubnej. Jej kreacja z kolekcji Very Wang warta ok. 1400 dolarów została specjalnie zmodyfikowana tak, aby dało się w niej transportować niemowlę.
Miesięczna Aubrey została dosłownie przeciągnięta po podłodze baptystycznego kościoła Elam w Ripley. Zebrani goście z zainteresowaniem przyglądali się dziecku. Kobieta wstawiła swoje zdjęcia na Facebooka. W internecie zawrzało. Użytkownicy portalu społecznościowego nie szczędzili takich opinii jak „bezmyślność” czy „głupota”. Wielu z nich zwróciło uwagę również na niebezpieczeństwo, na jakie zostało narażone dziecko.
Panna młoda odparła zarzuty.
Ludzie kwestionują to, co robimy, komentując wszystko w negatywny sposób. (…) będziemy robić to, co chcemy, kiedy chcemy, tak długo, jak Jezus jest po naszej stronie
— napisała na Facebooku.
To smutne, gdy miesza się wiarę w absurdalne i niezrozumiałe pomysły. I gdy z powodu takich wymysłów naraża się na niebezpieczeństwo małe dzieci.
lap/DailyMail/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/198908-panna-mloda-przyczepila-niemowle-do-sukni-slubnej-ciagnela-dziecko-po-podlodze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.