9- letni chłopiec marzył o stworzeniu schroniska dla bezdomnych zwierząt. Spełnił marzenie i otwiera Klub Szczęśliwych Zwierząt

To niezwykły i dzielny chłopiec. Zaledwie 9 - letni Ken z Filipin, odkąd tylko pamięta, marzył o tym, by pomagać bezdomnym zwierzętom i założyć dla nich schronisko, w którym byłyby szczęśliwe i bezpieczne.

Chłopcu najbardziej zależy na tym, by nikt nie usypiał błąkających się, bezpańskich zwierząt. Ken spełnił swoje marzenie i osiągnął cel, choć ma tylko 9 lat.

Zawsze marzyłem o tym, żeby otworzyć schronisko dla zwierząt, by pomóc błąkającym się w okolicy psom i kotom. Tata powiedział mi, że potrzeba na to dużo pieniędzy i że zajmie mi to co najmniej 20 lat. Powiedział też, że tylko dorośli mogą zebrać tyle pieniędzy, by założyć schronisko dla zwierząt –

pisze chłopiec na stronie www.happyanimalsclub.org Ken.

Ken pokazał niedowiarkom, że chcieć to móc. Na początku 2014 roku zdjęcia Kena karmiącego uliczne psy trafiły do Internetu. Wiele osób zaczęło przesyłać mu pieniądze, by mógł jak najlepiej opiekować się swoimi bezdomnymi podopiecznymi - Blackie, Brownie i White Puppy.

Otrzymaliśmy dość pieniędzy, by zabrać psy, które karmiłem z ulicy, żywić je dobrą karmą i zapewnić im opiekę lekarza weterynarii –

napisał chłopiec na swojej stronie internetowej.

To nie wszytko, dzięki wpłatom w garażu przy domu Kena, mogło powstać minischronisko dla trzech podopiecznych, które Ken nazwał The Happy Animals Club – Klub Szczęśliwych Zwierząt.

Psy przybrały na wadze, ich rany się zagoiły, a sierść odrosła. Nauczyły się też nie bać ludzi–

opowiada chłopiec, który ma nadzieję, że szybko znajdzie dla nich nowe i przyjazne domy.

Ken dzięki pomocy i wsparciu ojca wydzierżawił też na rok teren o powierzchni 1000 mkw na założenie przytuliska.

Dzieci swoją determinacją potrafią zawstydzić dorosłych i co najważniejsze pokazują jak spełniać marzenia.

ann/psy.pl