Czy się kochali? Nie potrafię na to odpowiedzieć. Miłość ma wiele barw –
wspominała niedawno Monika Jaruzelska. Córka na pewno dobrze znała relacje jakie panowały od lat w małżeństwie Jaruzelskich.
Okazuje się, że nie tylko miłość, ale i żałoba ma wiele barw. U generałowej ani śladu czerni. Jak informuje „Fakt” zaledwie pięć dni po śmierci męża:
Ubrana w jasnoniebieski płaszczyk, z błękitną apaszką i fiołkową gumką we włosach wychodzi z domu. Czy tak wygląda żona, która właśnie straciła męża po długich 54 latach spędzonych razem?!
Najwyraźniej Barbara Jaruzelska postanowiła nie nosić żałoby po amoroso, z którym planowała się rozwieść. Podobno już w latach 70. małżonkowie z trudnością się tolerowali i żyli obok siebie. Jak twierdzą ich znajomi wtedy zdecydowali, że będą mieć osobne sypialnie.
Na początku tego roku relacje między małżonkami bardzo się pogorszyły. Barbara Jaruzelska zarzucała mężowi zdradę i żaliła się na niego w tabloidach. A generał skrywał się przed żoną w szpitalu i w sanatorium.
Wszystko więc wskazuje, że generałowa bardziej czuje wiosnę niż żałobę.
ann/”Fakt”
————————————————————————————————————-
Wejdź na wSklepiku.pl i skorzystaj z wielkiej wyprzedaży książek!
Rabaty nawet do 90%!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/198383-blekitna-zaloba-wdowy-po-generale-jaruzelskim