Zakończyła się renowacja jednej z największych atrakcji turystycznych województwa świętokrzyskiego - ruin zamku Krzyżtopór w Ujeździe (pow. opatowski). Uroczyste otwarcie odnowionego obiektu odbędzie się w poniedziałek.

Trwające od ponad trzech lat prace remontowe polegały m.in. na zabezpieczeniu na całej długości korony murów. Przeprowadzono także renowację zamkowych ogrodów oraz przedpola fortecy. Przygotowano także pomieszczenia, które służyć będą do obsługi ruchu turystycznego oraz prowadzenia konferencji.

Wyremontowano siedemnastowieczny most zwodzony oraz założono iluminację murów, na którą składa się kilkadziesiąt reflektorów. Wrażenie robi odnowiony dziedziniec.

Wartość tego projektu sięgała 12 mln zł. Nareszcie, dzięki unijnym środkom udało się doprowadzić ruiny do stanu, na jaki zasługują

— powiedział Marek Staniek, wójt gminy Iwaniska, na terenie której znajduje się zabytek.

Władze samorządowe gminy i województwa spodziewają się coraz wyższej frekwencji zwiedzających obiekt. I mają ku temu powody.

Tylko w długi majowy weekend, (czyli jeszcze przed oficjalnym otwarciem) Krzyżtopór odwiedziło ok 10 tys. turystów

— powiedział Staniek.

Według danych Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego (ROT) w 2013 roku ruiny odwiedziło 160 tys. osób. Dla porównania, rok wcześniej było to 103 tys. osób.

Staramy się promować to miejsce na wiele sposobów. Na zamku nagrywano m.in. sceny do serialu „Ojciec Mateusz”, powstał tu nadawany w telewizji program „Kabaretowe Wakacje z Duchami”, a ostatnio także odbyła się premiera filmu fabularnego „Gabriel” Mikołaja Haremskiego gdzie ważne momenty akcji dzieją się właśnie tam. To perła architektury, zasługuje na wszystko co najlepsze

• powiedział prezes ROT Jacek Kowalczyk.

Według Kowalczyka, renowacja obiektu pozwoli na rozbudowę oferty turystycznej.

Tak, aby nie było to tylko „martwe” chodzenie po murach. Myślę, że uda się uatrakcyjnić i wydłużyć pobyt turystów w tym miejscu

— dodał.

Według wójta Stańka, oprócz konferencji, lekcji plenerowych, w odnowionym obiekcie jest możliwe m.in. nocne zwiedzanie ruin.

Inwestycja w 60 proc. została dofinansowana ze środków unijnych.

Budowa zamku (czy jak wolą niektórzy historycy sztuki - pałacu) w Ujeździe trwała od 1627 do 1644 roku i nigdy nie została zakończona. Jej fundator, Krzysztof Ossoliński zmarł w 1645 roku. 10 lat później zamek został napadnięty i ograbiony przez wojska szwedzkie. Ostatni lokatorzy wyprowadzili się z niego w latach 70-tych XVIII stulecia.

Według zamierzeń budowniczych, budowla miała być odzwierciedleniem kalendarza - liczba okien miała odpowiadać liczbę dni w roku, a liczba pokoi miała nawiązywać do tygodni. Zaplanowano także 12 wielkich sal, które miały symbolizować miesiące, a cztery baszty odnosiły się do pór roku.

Styl budowli nawiązywał do włoskich „pałaców - fortec” - posiadających cechy obronne. Projektantem obiektu był znany architekt i budowniczy XVII wieku Wawrzyniec Senes.

Obecnie stanowi trwałą ruinę. Zamek jest zaliczany do największych atrakcji województwa świętokrzyskiego.

AM/PAP