Poziom Wisły w Sandomierzu opada. Odwołano wszystkie alarmy powodziowe w regionie

Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

21 maja, po południu Wisła w Sandomierzu płynie o 26 cm poniżej stanu alarmowego. Odwołano wszystkie alarmy powodziowe, które jeszcze rano obowiązywały w 13 gminach regionu.

Od rana poziom Wisły w Sandomierzu obniżył się o 35 cm - wówczas rzeka płynęła jeszcze powyżej stanu alarmowego; o 9 cm. Wisła nadal przekracza stan alarmowy w położnym na północ od miasta Zawichoście oraz w Annopolu - wzdłuż granicy woj. świętokrzyskiego i lubelskiego; poziom wody maleje.

Inne rzeki w regionie na kilku odcinkach przekraczają nadal stany ostrzegawcze. Są to Koprzywianka w Koprzywnicy, Czarna Nida w Morawicy, Czarna Włoszczowska w Januszewicach, Czarna Staszowska w Staszowie oraz Nida w Pińczowie.

Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach, alarmy powodziowe przestały obowiązywać w gminach: Połaniec (pow. staszowski), Nowy Korczyn (pow. buski), Tarłów i Ożarów (pow. opatowski) oraz w całym powiecie sandomierskim.

Wały wiślane w pow. sandomierskim są nadal monitorowane, na wypadek pojawienia się podsiąków.

W trzech miejscach przepompowywaliśmy wodę, która wypłynęła z kanałów melioracyjnych po zamknięciu śluz, z powrotem do rzeki -

powiedział rzecznik sandomierskich strażaków Bogusław Karbowniczek.

20 maja, po południu zakończył pracę wspólny sztab akcji przeciwpowodziowej, prowadzonej na granicy woj. świętokrzyskiego i podkarpackiego, dowodzi zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Marek Kowalski. Akcję koordynują dalej - na własnych terenach - szefowie straży dwóch regionów.

Służby, które od ok. tygodnia wspierały strażaków - wojsko i policja, zostały odwołane z Sandomierza.

ann/PAP

—————————————————————————————————

Zajrzyj do wSklepiku.pl!

Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych książek w bardzo atrakcyjnych cenach. Zapraszamy!

TU JEST NASZ SKLEP!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.