Nie taki Wielki Brat straszny? Konsumenci mogą zablokować każdą głębszą inwigilację

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. FreeImages
fot. FreeImages

Media zalewają teksty o sklepach, które miałyby nas inwigilować i za pomocą sygnału w telefonach, karcie płatniczej, a nawet siatkówce oka, odczytywać nasze preferencje zakupowe i zmuszać nas do kupowania. Zaczęła „Gazeta Wyborcza” z tekstem „Sklep jak Wielki Brat”, dziś co tydzień gdzieś pojawia się artykuł o totalitaryzmie jaki szykują nam sprzedawcy towarów.

Jest jeden problem: Polacy chętnie się na to godzą. W ogóle to jesteśmy podobno zaściankowi i zamknięci, ale jeżeli możemy coś dostać taniej, albo za darmo to jesteśmy niezwykle otwarci – aż dwie trzecie internautów (62 proc.) pozwoliłoby się śledzić firmom w sieci, gdyby miało za to premie – wynika z raportu KPMG. Jednocześnie dane Eurobarometru wskazują, że Polacy wśród Europejczyków są w czołówce, jeśli chodzi o świadomość udostępniania danych. To nie jest tak, że nie wiemy, co nam grozi.

Obecnie marketerzy oraz wydawcy starają się za wszelką cenę budować dokładną, szczegółową wiedzę oparta o technologię weryfikująca zachowania użytkowników i potencjalnych klientów w sieci. Każdy odwiedzający sklep internetowy zostawia po sobie historię cookies czy dane personalne po zalogowaniu do sklepu Dodatkowo ekspansja smartfonów i tabletów powoduje bardziej szczegółową możliwość uzyskania informacji na temat potencjalnego klienta

– tłumaczy Jarosław Nowak, managing director Mr Target.

Co zatem można zrobić, aby nie stać się łatwym celem marketerów?

Bezpieczeństwo danych w sieci jest bardzo przestrzegane przez sklepy i portale internetowe, jednak każdy z nich próbuje dowiedzieć się o nas, czyli o swoich klientach coraz więcej. Warto więc zastanowić się  do jakiej bazy danych jesteśmy zapisani, ile razy w tygodniu otrzymujemy newsletter, czy jest spersonalizowany na nasze konkretne potrzeby. Możemy usunąć informacje ze swoich programów pocztowych, których nie chcemy otrzymywać. Pamiętajmy też, że każdorazowo nasza obecności na www. jest naszym świadomym wyborem i potwierdzamy zgodę na zbieranie naszych cookies. Dlatego warto po zalogowaniu do naszego sklepu internetowego i dokonaniu transakcji kasować z przeglądarek cookies. Trzeba pamiętać również, że codziennie setki informacji poza internetem w postaci innych danych

— zauważa Nowak.

Dodaje, że warto również wyłączyć w przenośnych urządzeniach opcję identyfikującą naszą geolokalizację, o którą pyta nas każda ściągana aplikacja.

W rzeczywistości lobby konsumenckie jest bardzo silne i jest w stanie zablokować każdą głębszą inwigilację. O ile, tego chce.

GP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych