Polacy rzadziej zapinają pasy niż mieszkańcy innych krajów europejskich. Szczególnie na tylnich siedzeniach

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Pasy bezpieczeństwa zapina w Polsce 83 proc. kierowców, 87 proc. pasażerów podróżujących z przodu pojazdu i 59 proc. pasażerów z tyłu; nadal jest to jednak jeden z najgorszych wyników w Europie - wynika z raportu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

W 2013 roku w Polsce w samochodach osobowych pasy bezpieczeństwa stosowało średnio ok. 80 proc. kierowców i pasażerów. To o 6 proc. więcej niż w 2008 roku - informuje KRBRD.

Z analiz danych dotyczących stosowania pasów bezpieczeństwa w innych krajach UE wynika, że poziom stosowania pasów bezpieczeństwa w Polsce jest ciągle jednym z najniższych. W większości krajów UE w samochodach osobowych poziom zapinania pasów jest wyższy, i tylko dla kierowców, i pasażerów siedzących z przodu wynosi powyżej 90 proc.

— podkreśla Rada.

Najlepiej pod tym względem wypadają: Francja, Niemcy i Szwecja, gdzie odsetek osób (podróżujących z przodu samochodu) zapinających pasy bezpieczeństwa wynosi 98 proc. Gorzej od Polski wypadają m.in. Grecja (72 proc.) i Włochy (70 proc.).

W raporcie podkreślono, że w Polsce w samochodach osobowych pasy bezpieczeństwa zapina 83 proc. kierowców i 87 proc. pasażerów podróżujących z przodu. Na tylnych siedzeniach pasy zapina już tylko nieco ponad połowa (59 proc.) pasażerów.

Z zapiętymi pasami częściej jeździmy na drogach krajowych i w dużych miastach (ponad 85 proc. wszystkich osób siedzących w pojeździe). Wraz z klasą drogi poziom zapinania pasów spada i na drogach powiatowych wynosi już tylko 66 proc.

Pasy bezpieczeństwa częściej zapinają kobiety (85 proc.) niż mężczyźni (81 proc.). W podziale na grupy wiekowe odsetek ten kształtuje się następująco: dzieci (85 proc.), młodzi (73 proc.), dorośli (83 proc.), a osoby starsze (84 proc.).

W innych pojazdach niż samochody osobowe stopień zapinania pasów był zdecydowanie niższy i wynosił: w samochodach ciężarowych (36 proc.), w pojazdach ciężarowych z przyczepą (54 proc.), w samochodach dostawczych (66 proc.), w taksówkach - (26 proc.).

Badania przeprowadziło w październiku 2013 r. konsorcjum złożone z Fundacji Rozwoju Inżynierii Lądowej, Politechniki Krakowskiej oraz Politechniki Gdańskiej. Badania przeprowadzono w województwach: pomorskim, mazowieckim i lubelskim na próbie ok. 12,6 tys. kierowców i 4,9 tys. pasażerów.

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego została powołana w 2002 r. na mocy ustawy Prawo o ruchu drogowym jako międzyresortowy organ doradczy Rady Ministrów w sprawach bezpieczeństwa ruchu drogowego. Do zadań KRBRD należy m.in.: opracowywanie programów w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, inicjowanie oraz opiniowanie aktów prawnych w tej dziedzinie, zlecanie badań naukowych, a także współpraca z organizacjami społecznymi i instytucjami pozarządowymi.

zz/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych