Ojciec 12 - latka, który walczył w klatce podczas gali MMA w Rawiczu, wychowuje syna na twardziela

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Ich walka wywołała skandal. Dwaj chłopcy zamknięci w klatce, bez kasków okładają się rękami i nogami. Mniejszy z nich po otrzymaniu kopniaka w głowę, stracił przytomność.

Walka 12-latków podczas gali MMA w Rawiczu wywołała oburzenie w całym kraju. Rzecznik Praw Dziecka mówił, że chce by sprawą zajęły się policja i prokuratura. Okazuje się, że rodzice nastoletnich zawodników nie widzą problemu i nie rozumieją całego zamieszania.

Synowi nic się nie stało. Nie wychowałem go na mięczaka -

mówi w rozmowie z Super Expressem Ryszard Błotnicki ojciec znokautowanego chłopca.

12- letni Michał, który walczył w Rawiczu i jego 14- letni brat Grzegorz są dumą mieszkańców Kazimierzówki koło Torunia. Bracia są czołowymi zawodnikami kick-boxingu w kraju.

Kiedy synowie zaczynali się uczyć w podstawówce, byli chucherkami. Najniżsi w swoich klasach. Śmieli się z nich, że są słabeuszami. Zmieniło się to, kiedy dwa lata temu w szkole założyliśmy klub kick-boxingu. Jak chłopcy zaczęli trenować, jeździć na zawody i odnosić sukcesy, to zyskali szacunek. Widać, że nie są mięczakami, teraz wszyscy chcą być ich kolegami -

opowiada dumny ojciec.

Starszy z chłopców zdobył mistrzostwo Polski, a młodszy został wicemistrzem kraju.

Ojciec nie rozumie skandalu jaki wybuchł wokół walki jego syna.

Byliśmy z żoną na gali. To była pokazowa potyczka. Chłopcy umówili się, że nie będzie uderzeń z łokcia i kopnięć w głowę. Tamten po prostu o tym zapomniał. Sfaulował. I to wszystko. A teraz będzie postępowanie w prokuraturze. Będą sprawdzać, czy jestem dobrym ojcem

-mówi zaskoczony.

Ojciec drugiego w walczących 12 - latków dodaje:

W trakcie tej walki nie stało się nic złego. A po gali chłopcy wspólnie poszli na lody, szanują się wzajemnie, wymieniają korespondencję w Internecie. Wolę, żeby mój syn brał udział w takich zawodach, niż miałby szlajać się gdzieś z kumplami pod blokiem.

A jednak, cały szum wokół walki przyniósł efekt, bo ojciec chłopca mówi:

Teraz syn będzie walczył w kasku. Dopóki nie ukończy 18 lat, jego głowa będzie chroniona. Żeby znów nie było niepotrzebnego zamieszania.

Jednak nie o zamieszanie tu chodzi, ale o bezpieczeństwo dzieci.Najwyraźniej niestety nie wszyscy rodzice wiedzą, co jest najlepsze dla ich dzieci.

Czytaj też:

Podczas gali MMA walczyły dzieci! Przez bezmyślność dorosłych pojedynek mógł zakończyć się tragicznie

Ciąg dalszy skandalu na gali MMA. W pojedynku 12 latków jedno z dzieci zostało znokautowane. Zawodnicy walczyli bez kasków

ann/Super Express

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych