O tym, że filmy Stanisława Barei mają uniwersalny charakter, nie trzeba nikogo przekonywać. Na dowód nieśmiertelności takich absurdów wystarczy wskazać pewną restaurację z Nowogrodźca, gdzie klienci płacą za puste szklanki.

Nowa restauracja w centrum Nowogrodźca kusi klientów niecodzienną ofertą. Odwiedzający nie kupią tam alkoholu. Mogą jednak odpłatnie wypożyczyć szklankę.

Za wynajęcie szklanki do piwa klienci płacą 1 zł, do wina 5 zł, a za szkło do wódki 10 zł

– podaje cennik prw.pl.

Właściciel restauracji postanowił wprowadzić akcję WWA, czyli Wnieś Własny Alkohol. Jest to odpowiedź dla sąsiadów, którzy nie udzielili mu zgody na sprzedaż napojów alkoholowych. Teraz klienci mogą przynieść do lokalu ulubione trunki i zapłacić jedynie za szklankę, bądź jak tłumaczy właściciel, za obsługę. Wszystko jest zgodne z prawem.

Właściciel restauracji zamierza dochodzić swych praw w sądzie. Zastanawia się nawet nad poszerzeniem swojej oferty o wynajem stolików…

lap//prw.pl