Generał Wojciech Jaruzelski i jego żona nie wiedzieli nic o tym, że ich córka Monika zdecydowała się na chrzest ich wnuka Gustawa. Zrobiła to w tym samym kościele, w którym sama była chrzczona bez ich zgody.
Monika Jaruzelska była wychowywana w laickim domu. Gdyby nie jej babcia, to pewnie nigdy nie poszłaby do kościoła. To właśnie ona spowodowała, że córka Jaruzelskich została ochrzczona.
Pamiętam, było to miejsce, w którym dziwnie pachniało. Złapano mnie, przytrzymano, polewano wodą, strasznie krzyczałam. Kiedy wyszłyśmy, pytałam: „Babciu, gdzie byłyśmy?”. Odpowiedziała, że u fryzjera
— opowiadała Monika Jaruzelska w wywiadzie dla „Polski The Times”.
Generał o chrzcie córki dowiedział się dopiero po narodzinach wnuka, kiedy do Jaruzelskiego zadzwonili księża, którzy byli gotowi udzielić sakramentu jego wnukowi. Monika Jaruzelska przyznała się wtedy rodzicom do tajemnicy. W hołdzie dla babci, postanowiła także ochrzcić swojego syna w tym samym kościele w Kościelisku. Na uroczystości zabrakło dziadków chłopca.
Chrzest Gucia odbył się w Kościelisku i też wtedy, gdy miał trzy lata. Gdybym brała ślub, też bym raczej rodziców nie zaprosiła. Tylko świadków i tyle
— dodała Jaruzelska.
Jak widać, w słowach córki komunistycznego dyktatora o trzech samotnych osobach żyjących pod jednym dachem, nie było przesady.
Maciej Gąsiorowski/Polska The Times
—————————————————————————————-
Sprawdź nasze najnowsze oferty promocyjne na książki!
Szczegóły promocji wSklepiku.pl!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/191485-jaruzelska-ochrzcila-syna-w-tajemnicy-przed-ojcem-komunistyczny-dyktator-nie-wiedzial-rowniez-o-chrzcie-wlasnej-corki