Danuta Stenka w "Kamieniach na szaniec" Roberta Glińskiego wciela się w postać Zdzisławy Bytnarowej, matki "Rudego".
Najtrudniejsza dla aktorki była scena, w której widzi umierającego syna.
Podczas przygotowań oglądałam autentyczne fragmenty wypowiedzi Zdzisławy Bytnarowej opowiadającej o tamtym momencie. Kiedy weszła do pokoju i zobaczyła zmasakrowanego syna, zadała jedno pytanie: „synku, co cię boli”? On pokazał jej wtedy mały palec, jedną z niewielu części ciała, która nie była tak poturbowana. Jest to bardzo znamienna scena. Muszę przyznać, że jestem potwornie nieodporna na to. Sama nie wyobrażam sobie siebie, jako matki w takiej sytuacji. Takie zdarzenia dają w pakiecie siłę, także tym młodym ludziom i ich rodzicom, którzy musieli patrzeć na śmierć swoich dzieci -
mówi Stenka.
Aktorka została także zapytana, czym jest dla niej patriotyzm.
Myślę, że jest to po prostu walka w słusznej sprawie, obrona prawdy. Nawet codzienna, potyczka ze sobą i własnymi ułomnościami - ze swoim lenistwem, cwaniactwem. Mamy takich słusznych spraw wokół siebie mnóstwo. Jest to na przykład płacenie podatków czy segregacja śmieci. Musimy być uczciwi wobec innych oraz siebie samych. W przypadku młodych ludzi, którzy żyli w czasie wojny, patriotyzm miał oczywiście inny zasięg -
zaznaczyła.
Przypomnijmy, że ojca "Rudego - Stanisława Bytnara, gra Artur Żmijewski, który z Danutą Stenką tworzył już parę w "Nigdy w życiu".
"Kamienie na szaniec" wejdą do polskich kin 7. marca.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/96352-stenka-patriotyzm-to-obrona-prawdy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.